Rosną ceny warzyw, owoców i produktów chemicznych w polskich sklepach. Skok cen między marcem a kwietniem był największy od ośmiu lat. Inflacja wzrosła w maju 2, 3 proc. rok do roku – alarmuje „Gazeta Wyborcza”.

Zgodnie z wyliczeniami GUS-u, w ciągu roku ceny żywności wzrosły o 5 proc., a w ciągu miesiąca o 1,4 proc. „a to już bardzo dużo” zauważa „Gazeta Wyborcza”. Wzrastające ceny mogą bardzo szybko odbić się na naszych portfelach, bo średnio wydatki na żywność stanowią ¼ budżetu polskich rodzin.

Windujące ceny to w dużej mierze skutek zeszłorocznej suszy. Zapasów warzyw jest po prostu niewiele. Możemy być zaskoczeni wysokością rachunku, jeśli podczas zakupów do swojego koszyka wrzucimy ziemniaki – jak wylicza „GW” – zdrożały o 100 proc., cebula jest droższa o 50 proc., a za kapustę zapłacimy o 70 proc. więcej.

Nadal wzrastają ceny pieczywa. W ciągu roku cena chleba stała się wyższa o 50 proc., kajzerek o 65 proc. Droższy – w związku z ceną ropy – jest cukier. Dziennik wskazuje również na podwyżkę cen środków czystości. Pasta do zębów jest droższa o 32 proc., Domestos 26 proc. Aż o 39 proc. zdrożał papier toaletowy.