Nasi Czytelnicy proszą o interwencję. Od czasu zmiany oświetlenia, na Starym mieście zdarzają się ciągłe awarie oświetlenia. – Co zawodzi: człowiek czy technika? Do kogo można zgłaszać problemy z oświetleniem, jeśli w weekendy nie ma urzędników z UM? – dopytuje jeden z Mieszkańców.

Od zmiany oświetlenia na Starym Mieście zdarzają się ciągłe awarie. Niestety, najczęściej jest to w weekendy, np. dzisiaj, kiedy nie mamy możliwości zgłoszenia. Pod numerem, który podaje Urząd Miasta nikt nie odbiera telefonu. Sytuacja jest niebezpieczna, ponieważ nieoświetlone są ulice: Strzelecka i Staromiejska, czyli duże skupisko ludzi. Nie ma tu witryn sklepowych, które w takiej sytuacji są ratunkiem. Przed klatkami schodowymi jest zupełnie ciemno. Światło pojawia się tylko, kiedy ktoś znajdzie się w bliskiej odległości od wejścia i zaraz gaśnie. Poza tym często można się natknąć na osoby nietrzeźwe, pijące alkohol. W imieniu mieszkańców Starego Miasta proszę o interwencję. Warto też zobaczyć, jak wygląda sytuacja, bo nasze domy toną w ciemności – stwierdza jeden z naszych Czytelników.