Jeden z naszych Czytelników ostrzega – pilnujcie swoich skrytek pocztowych. – Zaczyna się od kradzieży cudzych listów, a kończy się później na gorszych wykroczeniach – stwierdza pan Piotr.

– W piątek otrzymałem przesyłkę do skrytki. Spotkałem znajomą listonoszkę, która poinformowała mnie o tym że wrzuciła list do mojej skrytki. Gdy poszedłem do domu, sprawdziłem a tam nie ma listu. Nie pierwszy raz mnie to spotkało. Szczególnie dzieci które nie mają opieki w trakcie wakacji nudzą się i grzebią po cudzych skrzynkach wyciągając listy albo wrzucają śmieci do skrytek. Takie wychowanie wynosi się z domu? Zaczyna się od kradzieży listów, a kończy się na kradzieżach w sklepach. Proszę, pilnować swoich skrytek – ostrzega nasz Czytelnik.

Wy też spotkaliście się z takimi sytuacjami?