50 groszy w ciągu doby podrożał diesel na stacjach należących do krajowego monopolisty PKN Orlen. W ciągu 12. dni inwazji Rosji na Ukrainę paliwo podrożało ponad 2 złote!

Niestety, ale nie mamy dobrych wiadomości. Trwający konflikt w Ukrainie, zdaniem ekspertów, doprowadzi do kolejnych wzrostów cen paliwa. Sytuacji nie poprawia słaba kondycja złotego wobec dolara, co dodatkowo podnosi koszty zakupu ropy naftowej. Wpływ na ceny ma też fakt, że ludzie zaczęli tankować więcej paliwa i przez to niektóre stacje zdecydowały się podnieść marżę.