Rekompensaty, zamrożenie podwyżek, tarcza antyinflacyjna 1.0, 2.0, a rachunki za gaz wciąż rosną! Każdy z tych rachunków to ludzki dramat. Nie każdego stać na opłacenie faktur w kwocie powyżej tysiąca złotych, a i takie otrzymaliśmy maile od naszych czytelników. 

Taryfy gazowe, bez żadnych tarcz antyinflacyjnych i rządowych regulacji, miały podrożeć zgodnie z ustaleniami prezesa Urzędu Regulacji Energetyki o 54 proc. Pan Patryk dostał rachunek wyższy o niemal 150 zł w porównaniu z lutym 2021 roku.A to wciąż mała podwyżka w skali roku, mimo wszystko odczuwalna.

To jest dramat. Aż boje się spojrzeć na rachunek za prąd oraz ratę kredytu hipotecznego po kolejnej podwyżce stóp procentowych. Nie mamy z żoną dzieci, oboje pracujemy i co? I na żadną pomoc osłonową nie mamy co liczyć – pisze pan Patryk.

Pani Maria w ubiegłym roku płaciła za gaz około 234 zł za dwa miesiące. Obecne rachunki podskoczyły do ponad 500 zł. Pani Maria gazu używa do ogrzewania wody i gotowania na kuchence gazowej.