Sejm przyjął w czwartek ustawę o ochronie odbiorców energii, która ma obowiązywać przez I połowę 2024 r. Na ostatnim etapie prac do ustawy wprowadzono poprawkę, która obejmuje ceną maksymalną energii elektrycznej małe i średnie przedsiębiorstwa oraz rolników.

Ustawa została przyjęta głosami posłów Koalicji Obywatelskiej (za głosowało 156 posłów), Polski 2050-TD (33 głosów za), PSL – TD (30 głosów za) oraz Lewicy (24 głosów za). Od głosowania nad ustawą wstrzymały się kluby Prawa i Sprawiedliwości (wstrzymało się 181 posłów) oraz Konfederacji (16 głosów wstrzymujących się oraz 1 przeciw ustawie). Za ustawą głosowała także trójka posłów Kukiz15.

Ustawa, dla której punktem wyjścia był projekt poselski, złożony przez posłów KO i Polski 2050-TD, zakłada przedłużenie do połowy 2024 r. maksymalnych cen energii elektrycznej oraz rozwiązań ograniczających ceny gazu i ciepła sieciowego dla wskazanych odbiorców.

Ustawa, dla której punktem wyjścia był projekt poselski, złożony przez posłów KO i Polski 2050-TD zakłada przedłużenie do połowy 2024 r. maksymalnych cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na poziomie 412 zł za MWh netto do obecnego poziomu limitu zużycia, pomniejszonego o 50 proc., ponieważ przepisy mają obowiązywać przez pół roku. Powyżej limitu zachowana ma być stawka 693 zł za MWh, jako cenę maksymalną.

Taką samą cenę maksymalną mają płacić samorządy i podmioty użyteczności publicznej. Sejm przyjął też poprawkę przewidującą, że analogicznie jak w 2023 r., będzie to też stawka maksymalna dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz rolników. Dodatkowo posłowie objęli tym rozwiązaniem objęte spółki komunalne prowadzące obiekty sportowe, jak hale sportowe czy baseny.