Były wójt gminy Rewal nie przyznaje się do zarzutów stawianych mu przez prokuraturę. Proces, który miał rozpocząć się w czwartek, został przesunięty na termin w lutym. Nie stawiła się część oskarżonych przysyłając swoich adwokatów. W jednym przypadku nie pojawił się zarówno adwokat, jak i jego klient.
W czerwcu 2017 roku wójt Rewala, Robert Skraburski został na wniosek CBA odsunięty od pełnienia obowiązków decyzją prokuratury okręgowej w Szczecinie. Miało to związek z zarzutami jakie mu postawiono. We wrześniu tego samego roku wójt został odwołany ze stanowiska również przez ówczesną premier, Beatę Szydło. W uzasadnieniu decyzji było naruszanie przez niego przepisów prawa, a także zaciąganiem zobowiązań finansowych w parabankach. Podano, że zadłużenie gminy przekroczyło 130 mln zł.
Natomiast w zarzutach prokuratora wymieniono niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień, narażenie gminy na stratę 21 mln zł i przywłaszczenie 17 tys. zł. To czy te same zarzuty zostaną postawione podczas rozprawy, to okaże się.
Rozprawa nie odbyła się
Oprócz byłego wójta zarzuty usłyszało także pięć innych osób, w tym troje byłych skarbników gminy – Seweryn B., Artur M. i Iwona S. Na rozprawę przyszedł Robert Skraburski w towarzystwie dwóch prawników. Natomiast część oskarżonych nie pojawiła się, a reprezentowali ich tylko prawnicy. Jeden z oskarżonych oraz jego mecenas nie pojawili się przysyłając do sądu uzasadnienie. Wynikało z niego, że za późno dostali powiadomienie, co nie pozwoliło „na uzgodnienie linii obrony”. Inny oskarżony wniósł o samoukaranie stwierdzając, że wszystko już powiedział w śledztwie. Sąd rozpatrzy wniosek do następnej rozprawy, tj. do 10 lutego br.
Były wójt nie przyznaje się
Długi Rewala za rządów wójta Skraburskiego były trzy razy większe od wysokości budżetu gminy. gdy zaczęły się kłopoty, Regiobnalna Izba Obrachunkowa wymogła na wójcie przedstawienie i wdrożenie planu naprawczego. Robert Skraburski pytany, czy przyzna się do winy stanowczo stwierdził:
– Do winy nie przyznaję się. Gmina Rewal jest w doskonałej kondycji finansowej. Jak państwo wiecie, odchodząc w czerwcu 2017 r. dostałem dwie pozytywne opinie. Z ministerstwa finansów przyszła pozytywna opinia o tym, że program naprawczy zostaje skrócony do końca 2018 roku. I dostałem także pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej o dobrym wykonaniu planu. A gdy już byłem zawieszony wójtem, rada gminy podjęła uchwałę o udzieleniu mi absolutorium. Sądzę, że ostatni okres był bardzo dobry dla gminu, ponieważ to kondycja finansowa radykalnie się zmieniła. Uzyskaliśmy wielu inwestorów, którzy teraz bardzo mocno inwestują na polskim wybrzeżu. Gdyby ktoś spojrzał na gminę 20 lat temu, gdy zaczynałem pracę i gdy budżet składał się z 20 milionów, i teraz, gdy przekracza 60 milionów, widziałby różnicę. Trzykrotnie zwiększyłem potencjał gminy. W ostatnich notowaniach, gdy chodzi o ilość miejsc noclegowych udzielonych w 2018 roku, to po Kołobrzegu i Gdańsku gmina Rewal jest na trzecim miejscu. To też o czymś świadczy, m.in. o tym, że te pieniądze cały czas szły na inwestycje strukturalne, komunalne, turystyczne.
Marek Rudnicki
GS24.pl
13 komentarzy
kazik mówi:
sty 18, 2019
o godzinie 14:37
dajcie mu spokój co jest 20 milionów mały pikuś,gołąb zapłacił 5 milionów
bez prawa zabudowy w pobierowie i kasa będzie pasowała !
Anonim mówi:
sty 18, 2019
o godzinie 13:24
„Gmina Rewal jest w doskonałej kondycji finansowej”. Faktycznie, teraz już jest. Bo Cię zdjęli ze stanowiska, człowieku.
Anonim mówi:
sty 18, 2019
o godzinie 9:23
Bayer full.
Anonim mówi:
sty 18, 2019
o godzinie 3:44
Zarzuty stawiac latwo kazdemu i o wszystko. Pytanie jakie są realia i czy stało się cokolwiek złego.
Arek mówi:
sty 17, 2019
o godzinie 23:07
Mnie wójt nie interesuje, nie nasza gmina nie nasza bajka. Bardziej mnie interesuje kto został w tamtej gminie prezesem spółki wodociągowej. Łatwo sprawdzić że kolejny etat ciągnie Dyrektor naszej gminnej jednostki organizacyjnej.
Anonim mówi:
sty 17, 2019
o godzinie 22:58
Bezczelność kiedyś się skończy…
Leśny grzyb mówi:
sty 17, 2019
o godzinie 19:50
Szkoda że za tym zadufaniem byłego wójta nie szły inwestycje w drogi i chodniki tylko w urojone megalomańskie projekty… Niech go nie skazują na więzienie tylko nakaz spłaty długu, bo dlaczego mają to robić niewinni mieszkańcy, a robcio lata nowym mietkiem i piastuje stanowisko dyrektora za grubą kasę u gołębia…
Anonim mówi:
sty 18, 2019
o godzinie 3:46
Ten koment to mowa nienawiści. Ewentualnie zazdrości i takie wytwory a nazwe nicku sobie próbuje tworzyć. Może to jakieś odchylenie jeśli ktoś tak się nazywa. Zamiast żaluzji rolety i jest spokój a tak próbują aluzje.
Ktoś mówi:
sty 18, 2019
o godzinie 9:57
Za dużo tvn24?
Nick jak nick lepszy leśny grzyb niż Anonim mondralo, czego zazdrościć temu Panu? Że chcą go Di paki wsadzić ?
Anonim mówi:
sty 18, 2019
o godzinie 10:19
Witamy p. robercie :) nie ma to jak bronic samego siebie.
Anonim mówi:
sty 17, 2019
o godzinie 16:47
To wyjaśnienie to trochę na zasadzie, lekarz zabił żonę młotkiem, ale nie przyznaje się do winy, bo w życiu uratował tysiące ludzi i ma nieposzlakowaną opinię. Ta logika wójta miażdży mi mózg.
Anonim mówi:
sty 18, 2019
o godzinie 3:42
A co ten czlowiek zlego zrobil jesli gmina ma sie dobrze? Jak by wygladala gmina gdyby nie wzieto finansowania?
Anonim mówi:
sty 18, 2019
o godzinie 10:45
do anonimów albo anonima z 3:42 i 3:44 umiesz czytać z powodu przekroczenia uprawnień pana Roberta doszło do strat w budżecie gminy na ponad 20 milionów to tak jakbyś poszedł kupić do salonu auto warte 60 tys za 80 tys na firmę a szef wyraźnie zabronił ci przekraczać pułap 60 tys