W reformie Kodeksu karnego planowane jest podwyższenie kar za udział w bójce lub pobiciu. Skazany przez sąd za pobicie zapłaci minimum 5 tys. zł – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, który przygląda się zmianom. Myliłby się jednak ten, kto pomyślałby, że pieniądze miałyby trafić do pokrzywdzonego.

Ministerstwo Sprawiedliwości szukało sposobu na bardziej dotkliwe ukaranie sprawców pobić niż uczestników burd i bijatyk. Jaka to różnica? Pobicie to zadawanie ciosów komuś, kto się tylko broni, w przypadku burd i bijatyk atakujący jednocześnie jest osobą atakowaną – tłumaczy różnicę „DGP”.

Przez problemy z kwalifikacją prawną czynu w propozycji zdecydowano się na inne rozwiązanie. I tak za udział w pobiciu skazany przez sąd miałby zapłacić co najmniej 5 tys. zł kary. Pieniądze miałyby trafić na Fundusz Sprawiedliwości. Budzi to kontrowersje w środowisku prawniczym. A jakie kary byłyby za udział w bójce lub pobiciu? Od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Dziś górna granica to 3 lata.