Pomimo licznych apeli, petycji i wsparcia mieszkańców, PKP Intercity po raz kolejny odmówiło zatrzymywania pociągów dalekobieżnych w Wolinie. Jak poinformował inicjator akcji, Kuba Wierciński, przewoźnik w swojej odpowiedzi całkowicie zignorował merytoryczne argumenty strony społecznej i twarde dane przedstawione w dokumentacji.

Otrzymaliśmy drugą, ostateczną odpowiedź od PKP Intercity. Niestety, po raz kolejny jest odmowna. Co więcej, przewoźnik w swoim piśmie całkowicie zignorował nasze argumenty, dorzucając nowy, absurdalny powód odmowynapisał Wierciński w mediach społecznościowych.

Mieszkańcy Wolina nie zamierzają jednak odpuszczać. Skoro procedura reklamacyjna została wyczerpana, sprawa trafia teraz do Rzecznika Praw Pasażera Kolei. Wniosek, jak zapowiada inicjator, to kilkunastostronicowy dokument, w którym punkt po punkcie wykazane mają zostać błędy i sprzeczności w argumentacji PKP Intercity.

– To oficjalna skarga na bezzasadną decyzję przewoźnika. Udowadniamy, że ich stanowisko jest sprzeczne z faktami, oficjalnymi danymi i logikąpodkreśla Wierciński.

Jednocześnie przypomina, że PKP Intercity jest jedynie wykonawcą usługi, a głównym decydentem w sprawie organizacji i finansowania przewozów jest Ministerstwo Infrastruktury, do którego mieszkańcy również skierowali petycję. Wciąż oczekują na oficjalną odpowiedź resortu.

Nie poddajemy się i będziemy dążyć do tego, by pociągi Intercity w końcu zatrzymywały się w Wolinie. Jesteśmy zdeterminowani i działamy dalej – dodaje społecznik.