Nawet 5 tys. złotych kary mogą nałożyć służby na zbyt twórczych fanów grillowania. Ważne jest także, aby nie zakłócać spokoju i komfortu innych oraz dbać o porządek. Za ich nieprzestrzeganie można słono zapłacić, często jest to kwota 500 zł, ale kara może wynieść nawet 5000 zł za rozpalenie ogniska w lesie.
W Polsce przepisy dotyczące grillowania nie są jednoznacznie sprecyzowane, a wybierający tę formę spędzania wolnego czasu mogą liczyć na sporą swobodę. Inaczej rzecz ma się w przypadku rozpalania ognisk, bo tutaj regulacje dość jasno wskazują jakie działania można w tym zakresie podejmować.
Co do zasady krajowe przepisy nie zakazują grillowania nie tylko na prywatnej posesji, lecz także na balkonie w bloku, a nawet w miejscu publicznym. Zrobienie grilla w takich miejscach może jednak naruszać inne regulacje, które wynikają m.in. z ochrony przeciwpożarowej czy kodeksu wykroczeń. Należy zatem bezwzględnie pamiętać, aby robienie grilla nie łamało przepisów przeciwpożarowych i nie było uciążliwe dla osób trzecich, np. sąsiadów bądź innych osób wypoczywających na terenach rekreacyjnych oraz nie naruszało ich praw.
Zarówno w przypadku grilla na balkonie w bloku, jak i we własnym ogrodzie w grę wchodzą przepisy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej. Osoba fizyczna, osoba prawna, organizacja lub instytucja korzystające ze środowiska, budynku, obiektu lub terenu są obowiązane zabezpieczyć je przed zagrożeniem pożarowym lub innym miejscowym zagrożeniem.
W obiektach oraz na terenach przyległych do nich jest zabronione wykonywanie czynności, które mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenianie się, utrudnienie prowadzenia działania ratowniczego lub ewakuacji np. rozpalanie ognia, wysypywanie gorącego popiołu w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych albo sąsiednich obiektów. To właśnie za złamanie tych przepisów można otrzymać do 5000 zł mandatu. Jeśli jednak z powodu grilla, którego rozpaliliśmy na balkonie, rozprzestrzeni się pożar, to wówczas grozi nam nawet kara pozbawienia wolności.
Z kolei na terenach leśnych, śródleśnych oraz w odległości 100 metrów od granicy lasu nie można rozniecać ognia i korzystać z otwartego płomienia, chyba że w miejscu do tego przeznaczonym. W takiej sytuacji za rozpalenie grilla w niedozwolonym miejscu w lesie można więc zapłacić słono zapłacić – kary wahają się od 20 do nawet 5000 złotych.
3 komentarzy
Anonim mówi:
maj 2, 2024
o godzinie 21:00
Trzeba mieć naprawdę chorą głowę, żeby grilla robić na balkonie w blokowisku.
Anonim mówi:
maj 2, 2024
o godzinie 15:34
Normalnemu człowiekowi te przepisy zbędne, ale jest tyle debili, że te sankcje są niezbędne.
Anonim mówi:
maj 2, 2024
o godzinie 14:05
Kary nie dotyczą spędu ukrainców. Nikt im nic nie zrobi.