– Gdy temperatura spada do rekordowo niskich poziomów, mieszkańcy starają się utrzymać ciepło w swoich domach. W takich warunkach, odpowiednie utrzymanie przewodów kominowych staje się kwestią nie tylko komfortu, ale przede wszystkim bezpieczeństwa. Brak regularnych przeglądów sprawia, że strażacy w ostatnich czasach mają pełne ręce roboty.
Przewody kominowe, zwłaszcza te starsze, mogą być podatne na akumulację sadzy i innych substancji palnych. W okresie intensywnego użytkowania kominków i pieców, nagromadzenie sadzy może znacząco zwiększyć ryzyko pożaru. Regularne czyszczenie i przeglądy są kluczowe, aby zapobiec takim niebezpieczeństwom. Eksperci zalecają, aby przeglądy przewodów kominowych odbywały się co najmniej raz do roku, najlepiej przed sezonem grzewczym.
Ich brak może grozić przede wszystkim pożarem i skutkować obecnością strażaków. Właśnie taki scenariusz miał miejsce w Kłębach. To właśnie tam wczoraj wieczorem strażacy w jednym z budynków musieli wygasić piec po czym zgasić palącą się sadzę przy pomocy lancy. Po zakończeniu działań, strażacy zabronili korzystania z pieca do czasu interwencji kominiarza.
1 komentarzy
Anonim mówi:
sty 10, 2024
o godzinie 10:53
ciekawe czy p. Gajlun, to ma uprawnienia kominiarskie, czy bazuje na uprawnieniach męża