Bon szkoleniowy do 7 tys. zł, grant na podtrzymanie działalności gospodarczej i korzystniejsze wyliczenie składek ZUS przy pracy na pół etatu – jak pisze „Dziennik Gazeta Prawna”, to propozycje wyborcze dla kobiet, z którymi niebawem ma wyjść Prawo i Sprawiedliwość.
PiS ma ogłosić pakiet wyborczy dla kobiet jeszcze w tym miesiącu. Obietnice partii rządzącej mają być skierowane zwłaszcza do matek dzieci w wieku do lat trzech. „Po powrocie do pracy ma im przysługiwać m.in. bon szkoleniowy do 7 tys. zł na zdobycie nowych kwalifikacji i kursy zawodowe.
Drugie planowane rozwiązanie to grant dla kobiet prowadzących działalność gospodarczą” – pisze „DGP”. Jego wysokość ma sięgnąć do sześciu minimalnych wynagrodzeń, co w dzisiejszych realiach oznacza kwotę do 20 490 zł.
Na liście propozycji ma być też korzystniejsze wyliczanie składek dla kobiet, które pracują na część etatu. „Szczegóły liczy ZUS. To z kolei byłoby rozwiązanie skierowane do kobiet, które chcą łączyć obowiązki rodzicielskie z częściowym powrotem do aktywności zawodowej” – wyjaśnia gazeta.
Jak ustalił „DGP”, teraz PiS ma już projekt ustawy z propozycjami dla kobiet, ale jeszcze go szlifuje. „Intencja jest taka, by zmiany weszły jeszcze w tej kadencji” – czytamy.
12 komentarzy
Joł mówi:
maj 12, 2023
o godzinie 21:50
500+ dla każdego !
Ami mówi:
maj 12, 2023
o godzinie 15:36
Mam ponad 60 lat i nie wrócę już do pracy, pocałujcie mnie w rączkę za 40 lat pracy
misiewicz+ mówi:
maj 12, 2023
o godzinie 10:48
Brawo pis , partia niespełnionych obiecanek, upadłych inwestycji i milionowych dotacji dla partyjnych kolesi z lipnych fundacji. Alleluja i do przodu.
Anonim mówi:
maj 12, 2023
o godzinie 10:10
ko
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
maj 11, 2023
o godzinie 17:13
Ja nie nawołuję do głosowania na PiS, ale w poczuciu odpowiedzialności za pomyślną przyszłość NASZEJ OJCZYZNY – POLSKI, spieszę z kolejnym uzasadnieniem PRAWDZIWOŚCI tezy, że
dopuszczenie na powrót do władzy Pana Donalda TUSKA i jego „FERAJNY”,
z Panem Arturem ŁĄCKIM włącznie
– będzie gwarancją, że powrócą PRAWDZIWE AFERY, o których m.in. Pan Artur ŁĄCKI wie, ale szybko chcieliby ZAPOMNIEĆ.
Dla wszystkich WYBORCÓW polecam lekturę odcinka 5 „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji
WYMYŚLONEJ m.in. przez Pana Donalda TUSKA,
z „OŚLIM UPOREM” ZREALIZOWANA przez Pana Leszka BALCEROWICZA.
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
Odcinek PIĄTY – „KORUPCYJNE ELDORADO”
– jedyny 100% „SUKCES” BALCEROWICZA, który nastąpił po wprowadzaniu „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji w dniu 01 stycznia 1990 r.
– można było kupić upadłe przedsiębiorstwo za jego WŁASNE PIENIĄDZE, czyli LEGALNIE UKRAŚĆ.
Najlepiej obrazuje tą sytuację treść zapisana na str. 156 – 157, tom 2 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośny fragment cyt.:
„KORUPCYJNY charakter miał, zdaniem NIK, również m.in. proces prywatyzacji Przedsiębiorstwa Przemysłu Mięsnego w Koszalinie. Firma została sprywatyzowana w 1996 r., a w lipcu 2004 r. OGŁOSZONO JEJ UPADŁOŚĆ.
Z kontroli NIK wynika, że WINNYM ZANIEDBAŃ SĄ ORGANY PAŃSTWOWE, które NIE DOPILNOWAŁY zapisów umowy prywatyzacyjnej, m.in. NIE OKREŚLIŁY CELU PRYWATYZACJI. W ocenie NIK, największych zaniedbań dopuścił się WOJEWODA KOSZALIŃSKI, który NIERZETELNIE NADZOROWAŁ prywatyzację zakładów i BEZKRYTYCZNIE przyjął koncepcję prywatyzacyjną PRZYSZŁYCH WŁAŚCICIELI.
Zaniedbań – jak nazwała Izba – dopuściło się także kierownictwo spółki „Agros – Koszalin” SA (dawne Przedsiębiorstwo Przemysłu Mięsnego).
Zarząd zawarł NIEKORZYSTNE umowy dotyczące m.in. dzierżawy samochodów i powierzchni produkcyjnej oraz NIE ZAGWARANTOWAŁ należnej zapłaty za maszyny itp. Izba ponadto wskazała na NIETRAFIONE decyzje o zakupie Chłodni „Koszalin”, tora była w ZŁEJ kondycji finansowej, a także Przedsiębiorstwa Produkcji Leśnej „Agrolas”.
Za KUPIONE spółki zapłacono de facto z pieniędzy pochodzących ze SPRZEDAŻY firmy „Agros – Koszalin” SA.
W ten sposób „Agros Holding”, który był UDZIAŁOWCEM „Agros – Koszalin”, ODZYSKAŁ środki, które PRZEZNACZYŁ na ZAKUP udziałów w tej firmie.
BYŁ TO PRZYKŁAD, JAK MOŻNA KUPIĆ SPÓŁKĘ ZA JEJ WŁASNE PIENIĄDZE.
Zdaniem Izby, celem działania inwestora STRATEGICZNEGO, przy AKCEPTACJI władz spółki – także przedstawiciela Skarbu Państwa – NIE BYŁ DŁUGOFALOWY ROZWÓJ „Agros – Koszalin”, ale SZYBKIE ODZYSKANIE zainwestowanych środków .
W rezultacie takiego działania ze spółki ZOSTAŁO WYPROWADZONE PONAD 8 mln zł. W ocenie NIK, ZAKUP spółek Chłodni „Koszalin” i „Agrolas” ZAMIAST KORZYŚCI SPOWODOWAŁ PROBLEMY FINANSOWE firmy „Agros – Koszalin”.
Skutkowały one UTRATĄ płynności i wiarygodności finansowej, co w rezultacie doprowadziło do UPADŁOŚCI, narażając na STRATĘ Skarb Państwa w WYSOKOŚCI 7 mln zl („Puls Biznesu”, 15.09.2005)” – koniec cytatu.
Po 20 latach tą „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację BALCEROWICZA POTĘPIŁ nawet jej WSPÓŁTWÓRCA prof. Stanisław GOMUŁKA co potwierdza wywiad przeprowadzony w dniu 17 stycznia 2010 r, przez Andrzeja Dryszel, dziennikarza z Tygodnia „Przegląd” z Tadeuszem Kowalikiem – profesorem nauk humanistycznych i ekonomii, który był pracownikiem naukowym Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN, wykładał m.in. na uniwersytetach w Oksfordzie, Toronto i Nowym Jorku, którego to wywiadu odnośny fragment cyt.:
„Nie musieliśmy przechodzić tak głębokiej recesji ani skazać społeczeństwa przez całe 20-lecie na bardzo wysokie bezrobocie
– Mija pierwsza dekada stycznia 2010 r. 20 lat temu żyliśmy już pod “rządami” planu Balcerowicza. Warto było go wprowadzać?
– Są tu dwie sprawy:
plan Balcerowicza jako szokowa operacja antyinflacyjno-stabilizacyjna oraz
plan ten jako – by użyć słów Jeffreya Sachsa – polski skok w wolny rynek.
W moim przekonaniu, w obu wymiarach był chybiony.
W grudniu ’89 nie było konieczności walki z inflacją metodą wstrząsową.
– Zwolennicy planu Balcerowicza mówią dziś, że taka konieczność była. Inflacja szalała jak pożar, należało szybko ją ugasić.
– Nie było żadnego pożaru.
Ówczesny rząd straszył hiperinflacją, podczas gdy w IV kwartale 1989 r. inflacja szybko spadała
– w październiku 54%,
– w listopadzie – 23%,
– a w grudniu – 18%.
Co więcej, i to bardzo ważne, na przełomie lat 1989 i 1990 na rynku NIE BYŁO JUŻ PUSTEGO PIENIĄDZA, nie mającego pokrycia w masie towarowej – co po paru latach PRZYZNAŁ główny doradca ministra finansów, Stanisław GOMUŁKA.
Zakres cen rynkowych można więc było STOPNIOWO rozszerzać.
Tym bardziej że w ostatnich dniach swego urzędowania rząd Mieczysława Rakowskiego UWOLNIŁ ceny żywności, co sprawiło, że już PONAD POŁOWA CEN miała charakter rynkowy. Przez wiele miesięcy płace nie nadążały za cenami i zapanowała równowaga popytu i podaży. Skoro nie było już nawisu inflacyjnego, należało spokojnie, długofalowo ograniczać inflację, bez histerii i szoków. Zresztą, NIEZAMIERZENIE tak się ostatecznie stało.
Zgodnie z założeniami planu inflacja pod koniec 1990 r. miała być JEDNOCYFROWA.
A stała się taką DZIESIĘĆ lat później – w okolicach 2000 r.
NIEREALISTYCZNE planowanie przyniosło zaś gospodarce i społeczeństwu OGROMNE SZKODY.
– Niebezpieczeństwo powrotu wysokiej inflacji wciąż chyba jednak było realne?
– Tylko późnym latem ’89.
A potem rząd SAM NAPĘDZAŁ inflację, wprowadzając aż SZEŚCIOKROTNĄ podwyżkę cen energii.
Wielu ekonomistów uważało wtedy, że tak wysoka podwyżka jest niecelowa.
Podobnie krytykowano prawie całkowite zniesienie ochrony celnej, bo przecież było wiadomo, że nasza gospodarka nie jest do tego przygotowana i nawet dobre przedsiębiorstwa będą padać.
Co też się stało, z wszelkimi tego skutkami ekonomicznymi i społecznymi, BIEDĄ, BEZROBOCIEM.
Należy poza tym pamiętać, że gospodarka jako całość NIE ZNAJDOWAŁA się już w KATASTROFALNEJ sytuacji.
Według założeń rządowych z grudnia 1989 r. dotyczących budżetu na rok 1990, spadek PKB za ten rok wynosił 2%.
Jak na rok tak wielkich zawirowań politycznych i gospodarczych to naprawdę niewiele.” – koniec cytatu
Cdn.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
maj 12, 2023
o godzinie 13:39
Nie zbieraj afer PISu bo nikt tego tekstu nie przewinie.
Anonim mówi:
maj 11, 2023
o godzinie 11:58
A gdzie jakieś 500+ dla pradziadka??? Bo nie zagłosuję na pis. Postarajcie się więcej.
Anonim mówi:
maj 11, 2023
o godzinie 11:32
Kto spłaci zadłużenie spowodowane rozdawnictwem?
PoPis mówi:
maj 11, 2023
o godzinie 10:35
Money, money, money
Drukarki poszły w ruch …
Anonim mówi:
maj 11, 2023
o godzinie 9:43
Co innego mówią, a co innego robią.
Spisek WEF mający na celu wyludnienie świata za pomocą szczepionek COVID i kłamstw dotyczących zmian klimatu.
Poufne dokumenty firmy Pfizer ujawniają, że 90% ciężarnych kobiet zaszczepionych na Covid straciło dziecko… (Źródło) . Nadmierna liczba zgonów wśród dzieci w wieku od 0 do 14 lat w 27 krajach Europy, w tym w Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Włoszech i większości Niemiec, wzrosła o 760% … (Źródło).
https://gloria.tv/post/oMsvn2pLvJh12yWtFxtC4e6Jp
Anonim mówi:
maj 11, 2023
o godzinie 12:00
Ach znowu ta posrana gloria TV. Linia dla czubków i oszołomów.
Anonim mówi:
maj 12, 2023
o godzinie 9:50
Nie podoba ci się, bo tam piszą prawdę.