„Nie da się żyć w tym smrodzie!”. W Ośrodku Produkcyjnym „Zastań” interweniowali strażacy

Pochodzę z Wyspy Wolin , i mieszkałem tam od urodzenia , jak pamiętam jak tylko powstała ta kopalnia i jak spalany był siarkowodór dużym ogniem na wysokim maszcie to zapach był zawsze przypominający ,, zepsute jaja ,, , zapach nie do zniesienia , wiatry tam wiejące najczęściej to wiatry północne lub północno – zachodnie , przy tych drugich w/w zmród kieruje się na ciśninę Dziwna jak i wieś stary Zastań , tak więc nowo wybudowani mogą sobie pooddychać , gorzej jest jak jest wiatr południowy wtenczas cały ten teren nowo zabudowany pokrywa zapach siarkowodoru aż do Międzywodzia w linii prostej , jednak dziwię się ludziom , które dokonały zakupu działki w tym miejscu i poczyniły jednak tam inwestycję , wiem także że inni inwestorzy będą tam rozpoczynać dużo większe inwestycje niż domy rekreacyjne lub mieszkalne , lecz oni chyba nie widzą problemu lub nie chcą widzieć , no cóż życie pokaże co będzie dalej , i jak sobie z tym poradzą wszyscy , którym to przeszkadza , wszystkim tym , którzy kupili te działki płacąc wcale nie małe pieniądze za 1mkw., tych parceli , w Polsce też ludzie pokupowali działki , i teraz mieszkają w pobliżu ferm norek lub trzody chlewnej śmierdzi no śmierdzi ….

Objawy zatrucia siarkowodorem: Przy małych stężeniach powstaje najpierw podrażnienie spojówek i rogówki oczu, objawy kataralne nosa, kaszel, mdłości, ślinienie, ból głowy, obniżenie ciśnienia tętniczego, przyspieszenie tętna; po dłużej trwającym narażeniu może wystąpić obrzęk płuc.

Najpierw się pobudują a potem im śmierdzi 40 lat śmierdzi kupili działkę taniej bo teren kopalni a potem pretensje nowobogaccy teraz to i rolnik obok im przeszkadza jak są żniwa i kosi że kurzy się to jest wieś a nie miasto

Oj chyba się skończy wynajmowanie kwater na ogródkach działkowych. Ktoś się za to weźmie🤣🤣🤣

Dlaczego na terenie górniczym, bo jest on tak zaznaczony w studium zagospodarowania wydawano pozwolenia na budowę domów???

Pani, która wezwała straż, niech podziękuje osobie od której kupiła nieruchomość. W okresie letnim kopalnia nie pracuje i wówczas dużo ludzi jest naciąganych na „atrakcyjne” działki i domki letniskowe. Kopalnia jest tam od wielu lat, ale i tak w porównaniu do zapachu z nieopodal położonego wysypiska to miód. Tu jest taki sam problem jak z ludźmi budującymi się na terenach zalewowych lub przy lotniskach. Było tanio bo była uciążliwa dzialalność w okolicy. Trzeba było myśleć wcześniej dlaczego budują się w okolicy tylko letnicy, a nie osoby z okolicy. Proszę pamiętać, że gdzieś musi być produkowana ropa. Tak poprostu jest i tyle.