Po kilku latach służby w Międzyzdrojach wóz bojowy marki Jelcz został przekazany strażakom ochotnikom z Golczewa. Jelcz zaczynał swoją karierę w JRG Kamień Pomorski po czym został przekazany do Posterunku PSP w Międzyzdrojach.
W 2020 roku Jelcz został przekazany do OSP Międzyzdroje a zastąpił go GCBA Renault z JRG 5 Szczecin. Wysłużony Jelcz pełnił służbę w ochotniczej straży pożarnej w Międzyzdrojach przez ponad rok. 3 grudnia strażacy z Międzyzdrojów otrzymali fabrycznie nowy samochód marki Renault
Dzięki temu Jelcz mógł zasilić podział bojowy OSP Golczewo. Pojazd zostanie uzbrojony i przygotowany w najbliższych dniach do pełnienia służby w naszej jednostce.
źródło:
OSP Golczewo
Międzyzdroje112
12 komentarzy
Anonim. mówi:
gru 10, 2021
o godzinie 10:55
Nie wiedziałem o tym że, w Golczewie powstaje skansen zabytkowych wozów strażackich.
Niunia mówi:
gru 9, 2021
o godzinie 15:06
Bo w Golczewie są sami MISTRZOWIE i z tego auta zrobią CACKO.
Anonim mówi:
gru 9, 2021
o godzinie 12:45
Lepszy taki niż wóz konny jak kiedyś było
Anonim mówi:
gru 8, 2021
o godzinie 23:10
to polski bubel i zlom
Anonim mówi:
gru 9, 2021
o godzinie 12:43
zrób zbiórkę i kup lepszy kozaczyć możesz bo anonimowy jesteś żal
Anonim mówi:
gru 9, 2021
o godzinie 16:01
Najlepiej zrobić zbiórkę. Trzeba projekty pisać i się starać jak inne jednostki to robią …
Anonim mówi:
gru 8, 2021
o godzinie 17:01
Miał być ciężki gaśniczy, i jest
Janek mówi:
gru 8, 2021
o godzinie 14:07
Drabina by się przydała a nie jakiś jelcz albo ciężki
Anonim mówi:
gru 8, 2021
o godzinie 17:30
A po co niby ??
Anonim mówi:
gru 8, 2021
o godzinie 11:28
A po co w Golczewie taki szrot? Jakaś kpina!
Anonim mówi:
gru 8, 2021
o godzinie 11:19
I widziałam jak go holowali przez Golczewo, jak ma tak jeździć do pożarów to gratulacje za pomysł …
staly forumowicz mówi:
gru 8, 2021
o godzinie 12:17
A,przeciez byl w gotowosci do wyjazdow do ostatniego dnia. Raptem sie stal sie niesprawny, jeszcze ponad rok temu PSP posterunek Miedzyzdroje, zarzekal sie, ze go nie odda. Widzimy zatem, ze slowo nic nie znaczy, zatem mamy niespodzianke 1 rok i druga OSP bedzie nim jezdzc. Troche mnie dziwi, ze OSP Golczewo zdecydowalo sie na tak wysluzony samochod, chyba wyszli z zalozenia, ze ,,darowanemu koniowi nie patrzy sie w zeby”.