Utrzymujące się od tygodnia ujemne temperatury sprawiły, że na Bagnach Rozwarowskich mogły rozpocząć się żniwa trzciny strzechowej. Niegdyś trzcinowe dachy w Polsce były synonimem biedy i zacofania, obecnie pojawiają się na stylowych obiektach.
Grubość lodu sprawia, że ciężki sprzęt do zbioru trzciny może wjechać na zamarznięte grzęzawiska. Ponadto niskie temperatury zmroziły trzcinę, przez co łatwiej ją zbierać. Trzcina zmieniła kolor z bladozielonego na słomkowy. Trzcina zbierana jest przy pomocy specjalistycznych kombajnów.
Zebrana trzcina jest przewożona do zakładu w Rozwarowie, segregowana przez pracowników i wiązana w wiązki (snopki o wysokości 1,5 metra mające w obwodzie 60 centymetrów). Są one gotowe do kładzenia na dachy. Trzcina strzechowa to głównie przedmiot eksportu, choć i w Polsce jest popyt na ten surowiec.
7 komentarzy
gosc mówi:
sty 26, 2019
o godzinie 11:58
Rafal jedna duża druga to mała topola
Pracownik mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 17:57
!!!!!!!! Nie lubię jak mi się robi zdjęcia !!!!!!!!!!!!!
Rafal mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 14:20
A kiedy beda zniwa na dzikiej plazy?Dwie najwieksze toporne topole nie wycieli,pieknia bedzie plaza w cieniu pomników przyrody.Pylenia ciąg dalszy.
Mieszkanka mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 14:06
Ciekawa jestem jak to będzie w tym roku, bo po inne lata obszar Natura 2000 w okolicach Dziwnówka był koszony prawie do zera. Czy to tak ma wyglądać? Pytam, bo się nie znam.
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 13:43
Dużo poroży???
Anonim mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 11:11
A ile płacą od 1-go snopka zrobienia?
JB mówi:
sty 25, 2019
o godzinie 11:06
Ja myślę, że to piękna sprawa,a i bagna pięknie wykoszone. Szacunek dla pracowników że tak dzielnie pracują w minusowej temperaturze.