Ustawka, prowokacja, nigdy nie piłem alkoholu w pracy, to wszystko ploty – to słowa, które nie schodzą z ust Andrzeja Danieluka. Skoro pojawiają się takie tezy, to można zakpić i zapytać czy ktoś kazał burmistrzowi spożywać alkohol narażając go tym samym na wydmuchanie 2,3 promila? Czy to Roman Dorniak wraz z Lechem Ferdynusem wlali Danielukowi alkohol do gardła, by zgłosić policji, że tenże jest po spożyciu i był w pracy? Czy o problemach Andrzeja Danieluka nie wiedziała radna Teresa Waszczenko, która teraz ujawniających to co się dzieje w urzędzie przyrównuje niemalże do „ubeków”? Pytań jawi się wiele, niestety można odnieść wrażenie, że kampania „ogłupiania społeczeństwa” w Golczewie trwa w najlepsze. Warto jednak się temu przeciwstawić, pokazując na materiałach filmowych sytuację z kilku ostatnich miesięcy.
To prawda, o problemach golczewskiego samorządowca wiadomo było nie od dziś. Ich apogeum przypadło na okres noworoczny. Wtedy to, na dorocznym spotkaniu „Golczewskich Żabkach”, Burmistrz przytulając się do wyróżnionych, składał podziękowania pani Celince, zamiast Janinie Kołodzińskiej.
Burmistrz zapowiada odnowę i znika
„Środa Popielcowa to dzień, który rozpoczyna w Kościele katolickim okres Wielkiego Postu czyli czterdziestodniowej pokuty. Ta uroczystość ma pobudzić nas do podjęcia zdecydowanej drogi osobistej odnowy i nawrócenia. Nikt nie jest doskonały a ja jestem tylko człowiekiem, który jak każdy, czasami upada. Nie sztuką jednak jest nie upaść, ale podnieść się z każdego upadku. Wierzę, że jest wiele rzeczy dla których warto stanąć mocno na nogach. Najważniejszą, dla której warto pokonać swoje słabości, jest moja mała ojczyzna. Od dziś praca na rzecz Golczewa i jego mieszkańców nie jest pustym wyborczym frazesem, ale lekarstwem, które daje mi siłę do skutecznego zmieniania naszej małej ojczyzny. Wierzę, że nie jestem sam na tej drodze…. – napisał w połowie lutego 2018 roku za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych Andrzej Danieluk.
Jakiś czas po zapowiedzi odnowy Danieluk znika. – Gdzie jest Burmistrz Danieluk? – pytał pod koniec kwietnia przewodniczący Roman Dorniak, żądając od urzędników kart urlopowych. Mijają kolejne dwa miesiące, a temat Andrzeja Danieluka znów pojawia się na sesjach. W czerwcu, na jednej z najważniejszych tzn. absolutoryjnej krzesło Burmistrza wciąż jest puste. – Jest mi przykro, że w tak ważnym dniu Andrzeja Danieluka z nami nie ma. Od kilku miesięcy jego obowiązki wykonuje tak naprawdę zastępca Lech Ferdynus – stwierdził wtedy Dorniak.
Z sali padają pytania, gdzie jest Andrzej Danieluk? Czy jest na urlopie? Głos zabiera milczący do tej pory w sprawie Lech Ferdynus. – Jest to dla mnie trudne pytanie. Do dnia dzisiejszego nie dostałem żadnego zwolnienia lekarskiego, co nie znaczy, że ono nie może wpłynąć. Nie dostałem do podpisu karty urlopowej, więc nie mogę powiedzieć, że jest na urlopie. Dwukrotnie rozmawialiśmy telefonicznie z Andrzejem Danielukiem, kiedy powiedział mi że źle się czuje, że będzie później. Niestety nie dotarł do końca dnia do urzędu. Wczoraj (21.06) po 22.30 Burmistrz do mnie zadzwonił i nie byłem w stanie stwierdzić, o co mu chodzi. Wydawało mi się, że chodzi o jakieś wolne dni, ale nie wiem czy za ten okres co był, czy za ten który będzie. Uzyskałem jedynie zapewnienie, że będzie on na dzisiejszej (22.06) sesji absolutoryjnej.
Pensja Burmistrza w dół, Teresa Waszczenko chce ustąpienia
– Oczekujemy od Pana, od dnia dzisiejszego, rezygnacji ze sprawowania funkcji Burmistrza z powodu niestabilnego trybu pracy, częstych absencji, które dezorganizują pracę Urzędu, współpracę z Radnymi oraz wpływają negatywnie na funkcjonowanie i wizerunek zewnętrzny Gminy Golczewo – piszą radni Teresa Waszczenko, Danuta Bednarz, Wanda Cieślikiewicz, Jaromir Marks, Waldemar Pakuła, Jarosław Auguścik, Ireneusz Gajlun, Ryszard Liszka, Radosław Kłysewicz, Iwona Osowska.
Wiceprzewodnicząca Teresa Waszczenko jest zdeterminowana do tego stopnia, by apel opublikować, że podążą aż do samochodu za przedstawicielem naszej redakcji obecnym tego dnia na sesji. To jednak nie wszystko, radni idą krok dalej i na kolejnej sesji o 3 tysiące złotych obniżają pensję Andrzeja Danieluka.
– Jestem w podwójnym konflikcie, sama ze sobą i aktem prawnym. Jestem za obniżeniem uposażenia Burmistrza z różnych względów, które znamy wszyscy, ale nie jestem za tym, żeby wprowadzać to rozporządzeniem Rady Ministrów, bo jestem przeciwko aktom prawnym, które są bublami – podkreślała wtedy wiceprzewodnicząca Waszczenko.
Polityczna amnezja i „nagonka” na Burmistrza
Z relacji Burmistrza, którą poznajemy z jednego z dzienników wynika, że w ub. feralny czwartek przyszedł do pracy około godziny 7. Chciał zgłosić urlop na żądanie i wyjść z urzędu. Mógł to zrobić przez telefon, ale uważał, że osobiście będzie miało to ten sam skutek. W urzędzie nie było sekretarki, więc Burmistrz wybrał się na spacer.
To, że Andrzej Danieluk jak mówił policji był „trzeźwy jak świnia”, ma potwierdzać urzędowy monitoring oraz szereg przeprowadzonych rozmów z napotkanymi mieszkańcami. Po gorącej wymianie zdań w urzędzie ze swoim zastępcą oraz przewodniczącym Rady, Burmistrz ucieka niczym „płowa zwierzyna przed myśliwymi”. Andrzej Danieluk w relacji dla gazety mówi, że nie wie jak długo trwała okupacja mieszkania, w którym się zamknął. „Uważa jednak, że dostatecznie długo, by się napić… W mieszkaniu, w czasie stresującego zdarzenia, które było następstwem absurdalnego pościgu za nim „wypił sporo” Dlaczego otworzył? Sam nie wie” – czytamy dalej w materiale prasowym.
Czwartkowy poranek w Golczewie, to dla jednych przelanie czary goryczy, dla innych początek amnezji i jasny przejaw hipokryzji. Tak oto ci, którzy od wielu miesięcy mówili o problemie, a w końcu postanowili go zwalczyć stali się „zdrajcami”, którzy „wbili, w urodziny nóż w plecy Andrzeja”. Ten ostatni to nękana ofiara niecnych planów przewodniczącego Dorniaka, zastępcy Ferdynusa i redaktora lokalnego portalu. Wszystko nie ma na celu normalizację trudniej sytuacji w gminie, którą jak mówiła Waszczenko – „od dawna znali wszyscy”, tylko walkę o polityczny stołek – choć np. sam Dorniak jako lekarz nigdy ambicji do burmistrzowania nie wyrażał.
Prowokacja, nagonka, ustawka – takie słowa padają także z ust samego Andrzeja Danieluka jak i jego obrońców, którzy jeszcze dwa miesiące wcześniej w związku z jego problemami, wzywali go do rezygnacji. Dziś to Dorniak i Ferdynus, którzy wszystko upublicznili są obwiniani o zdewastowanie reputacji małego miasteczka. Wśród szeregu pochlebstw i słów potępienia dla „zdrajców” w internecie można jednak znaleźć inne wpisy opatrzone imieniem i nazwiskiem i to na samym facebookowym profilu Andrzeja Danieluka:
– Hmm ustawka, prowokacja? To rozumiem, że któryś z tych panów pił alkohol z Burmistrzem a potem niecnie zadzwonił po media i policję? Przecież to wybielanie się jest jakimś żartem, ludzie wstydu nie macie – napisał na profilu Burmistrza pan Łukasz.
– Panie Danieluk byl Pan w pracy pijany, który z nas wlał Panu wódkę do gardła? Ja, Pan Dorniak czy może Pan Ukraiński? Pan Danieluk w godzinach pracy miał 2,3 promila alkoholu we krwi i próbował po stwierdzeniu przez nas ze jest pijany wypisać urlop, nie określił jaki bo nie zaznaczył, ja takiego urlopu nie podpisałem, oświadczając to przy nim – dodał pod tym samym wpisem Lech Ferdynus.
– Około godziny 7:30 jechałam do pracy i przepuściłam Pana Burmistrza na pasach na wysokości Pani Celiny. Mogę opowiedzieć jak się wtedy zachowywał i jak wyglądał. Andrzeju porażka… Wyrzucam Cię z moich znajomych na Fb bo wstydzę się takiego kolegi. Tych kłamstw nie da się już oglądać i czytać. Masz ludzi za idiotów? – napisała pani Anna.
Wiceprzewodnicząca, która jeszcze kilka tygodni temu, wzywała Andrzeja Danieluka do rezygnacji próbując wręczyć mediom apel radnych, dziś mówi, że publiczne pranie takich spraw z mediami, jest po prostu nieetyczne. Swojego niedawnego kolegę Lecha Ferdynusa, który jak sam mówi miał dość nieustannych nieobecności Burmistrza, braku decyzyjności i szykan w pracy, Waszczenko posądza o ubeckie metody. Tego samego Ferdynusa, z którym niegdyś ramię w ramię toczyła niejedną batalię o Andrzeja Danieluka.
Ofiarami amnezji pada także reszta rady. Kiedy, w trakcie piątkowej (3.08) sesji Dorniak prosi radnych o kuluarowe spotkanie, w czasie którego sugeruje podjęcie działań mających na celu zawieszenie w czynnościach Burmistrza i przetrwanie dwóch miesięcy do wyborów spotyka się z odmową. Ofertę odrzucają m.in. te same osoby, które dwa miesiące wcześniej wzywały Andrzeja Danieluka do rezygnacji.
59 komentarzy
Ana mówi:
sie 12, 2018
o godzinie 20:23
A ja się pytam z czyjej kieszeni zostanie wpłacone pieniądze za niesłuszne zwolnienie
Pana Maślaka??? Jakie konsekwencje poniesie księciunio Danieluk???
Czy stać społeczeństwo Golczewa płacić za pijaństwo i głupie decyzje pana Andrzeja??
Musimy już tu i teraz zastanowić się czy pan Danieluk jest wartością dodaną, czy nie..???
Na mówi:
sie 12, 2018
o godzinie 19:34
Panie Andrzeju mniej cynizmu,więcej honoru .Honoru już dawno pan się pozbył,odpowiedzialnści
za Gminę i mieszkańców też pan nigdy nie miał.Przyświeca panu jedno picie , kasa i trwanie.
A teras płacz koledzy z piaskownicy pana okładają.Szkoda mi pana , ale nie burmistrza.
Bo jak się chciało być burmistrzem to go trzeba z klasą reprezentować.
Anonim mówi:
sie 12, 2018
o godzinie 19:21
Obrończa redakcja (inny portal) zadaje pytanie:
„Zachodni zatem pytanie, kto poniesie koszty dodatkowej sesji w dniu 13. sierpnia br. w uwagi na błędne procedowanie na sesji w dniu 3. sierpnia 2018 roku. Za nie przestrzeganie przez przewodniczącego rady Statutu Gminy Golczewo”
A ja się pytam: kto zwróci budżetowi 30 tyś złotych wypłacone p. Adamowicz za niesłuszne rozwiązanie umowy o pracę?
Gość mówi:
sie 12, 2018
o godzinie 11:12
Nikt nikogo nie broni tylko należy być obiektywnym a tu jak widać tego bardzo brakuje. Prawo jest dla wszystkich czy się nim zasłaniam? Oczywiście, bo to to jest stworzone i należy je czytać ze zrozumieniem. To, że tak się dzialo i dziej to czyste przyzwolenie. Teraz przed wyborami towarzystwo obudził się z letargu, bo do tej pory jakoś tako było. Żałosne!
Anonim mówi:
sie 12, 2018
o godzinie 10:03
Gościu z kilku wypowiedzi na tym forum widać, że wszystkie one są w jednym tonie, a to że mu wolno, bo ma wolny czas, a to, bo jest normalnym człowiekiem, a to zasłaniasz się przepisami, nie wiem kim jesteś i nie chcę wiedzieć, ale przyjacielem burmistrza na pewno nie. Broniąc go nie powodujesz, że coś w swoim życiu zmieni, tylko dalej będzie szedł w zaparte, że nic się nie dzieje i to tylko nagonka. Gdyby nie było różnych incydentów w czasie 12 lat, nie byłoby całej sprawy, ale niestety sam sobie na to zapracował.
Anonim mówi:
sie 12, 2018
o godzinie 9:40
Za to, że Ferdynus i Dorniak posunęli się do żenującego widowiska winię tylko Burmistrza, powinien albo honorowo zrezygnować ze stanowiska albo leczyć się. Ubiegał się o stanowisko, obiecywał trzeźwość więc czas na odpowiedzialność. Współczuję i Zastępcy i Przewodniczącemu. Trzeźwy jak świnia „to najlepsza samoocena. Przykre to bardzo przykre
Cherry mówi:
sie 12, 2018
o godzinie 9:01
Ludzie, jestescie smieszni. Wiem, ze okret tonie, probujecie ratowac swoje stołki…
Ale błagam…ta hipokryzja az mnie boli. Jak mozna pozwalac na takie zachowanie, na ciagle bycie pijanym w pracy, na mobbing. Na to, zeby uczciwi ludzie, ktorzy meli juz dosyc zachowania Pana D byli teraz obrazani. Panie Ferdynus, szacun dla Pana. Jako jedyny pokazal Pan opinii jak jest, postanowil Pan przerwac ta sytuacje. Wszyscy pracownicy, mieszkancy Golczewa i okolic mieli dosyc calej sytuacji, osmieszania przez burmistrza. Zastanawiania sie jak burmistrz danego dnia sie zachowa, jak bardzo bedzie pijany i jak bardzo osmieszy Golczewo na spotkaniach. Pan Ferdynus, chociaz pozno, ale wazne ze w ogole wyrazil sprzeciw temu zachowaniu.
Panie Danieluk, przyznaj sie pan o okaz skruche. To moze jeszcze pana uratuje. Na ten moment robi pan z siebie pajaca.
Ludzie z UG Golczewo – nie bojcie sie, wszystko i tak jest pozamiatane. Wasz Andrzejek was juz nie uratuje, sam sie topi.
Gosc mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 22:33
Wstyd to kraść. Dlaczego nie, czy te osoby są aż tak inne. Czyli wg ciebie są gorsi i lepsi
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 23:58
To nie są wybryki natury prywatnej. Wykonują obowiązki, pracę, opłacaną (wynagrodzenie), więc to też chyba zobowiązuje – czyż nie? Chyba, że „jaka praca, taka płaca… ” Coś jeszcze?
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 22:09
Obserwuję tylko całą tą szopkę, ale jak tu się nie odnieść do tego, co się dzieje.
Wstyd i żenada. Dorośli ludzie, piastujący stanowiska, obowiązki służące mieszkańcom, a zachowują się jak nastolatkowie. Nawet od dzieci, nastolatków, wymaga się zdyscyplinowania, a tu dorośli urządzają taki cyrk.
Gosic mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 21:30
pszyjrzyjcie sie policjantom ciekawe jak z kamienia doiehali w 3 minuty bo to byla USTAWKA
Anonim mówi:
sie 12, 2018
o godzinie 12:10
Naucz się pisać.
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 21:25
A co maja radni zrobić jak zony pracują w jednostkach podległych burmistrzowi hahaha to siedzi jeden z drugim cicho jak mysz pod miotła żeby czasem nie podpaść.
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 21:05
Danieluk nie ma swojego domu musi się kryć po melinach? może ja czegoś nie wiem? bo to miejsce gdzie go nakryto to naprawdę jest chyba nie godne burmistrza, a może się znów mylę?
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 19:18
Przecież to widać. To jest alkoholik. To wstyd dla całego Golczewa.
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 19:14
jest takie przysłowie;jak Ci dwóch mówi żeś pijany to połóż się spać,no to andrzej idzie spać,a tu H…je biegną za nim ,krzyczą oddaj klucze walą w dzwi……..Co za ludzie w tym Golczewie mieszkają oj co za….H…..e
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 18:16
Prośba do redaktora.
Panie Pawle, proszę ze ścieżki dzwiękowej filmu wydzielić tą część nagrania jak Danieluk, bez mrugnięcia „informuje” że nigdy nie pił w pracy. Chętnie wstawił bym sobie to jako dzwonek do komórki. O ile to jest technicznie możliwe.
To jest lepsze od wszytkich kabaretów.
Po stracie fuchy w gminie powinien zająć się właśnie kabaretem.
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 17:55
Pakuj Bolo manatki.
Gość mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 17:46
15.57 jeśli nie miał telefonu lub przez osoby trzecie nie mógł zgłosić swojej nieobecności miał prawo przyjść i zgłosić a nawet wypisać urlop. Jeśli ktoś by za mną biegał też pewno bym uciekał nie chcąc mieć z takim delikwent do żywienia. Co do picia w pracy, czy zostal złapany na gorącym uczynku? Są na to dowody?
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 16:44
Czy w końcu ktoś z tą szopką zrobi porządek i rozgoni to całe towarzystwo wzajemnej adoracji.
No mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 16:27
No to teraz zaczyna się akcja – kogo Danieluk pociągnie za sobą na dno.
Ferdynus próbuje płynąć pod prąd, Malec odcina cumy, Waszczenkowa miota się na powierzchni.
Reszta… jak szczury, które próbują czegoś się złapać.
Jasnowidz mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 16:16
Jadźka!… Jadźka!!… no Jadźka!!!!
Szykuj się!
Burmistrzową zostaniesz.
Anonim mówi:
sie 12, 2018
o godzinie 11:10
Burmistrzowa to żona burmistrza ….????
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 15:57
Do gościa z 10:18. Tylko że ta osoba publiczna była tego dnia w pracy i nie była ani na zwolnieniu ani na urlopie,gdyby wszystko było w porządku, nie miałby potrzeby uciekać i chować się w cudzym mieszkaniu. Po pracy może sobie robić co chce. Ty też przychodzisz do pracy i wypijasz butelkę wódki?
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 13:47
Człowiek bez honoru !
Dużo by mówić. mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 12:59
Szajka kryjąca siebie .
Nie wygra się z nieuczciwymi ludźmi.
Stołki im dają prawo kopać tych którzy wierzyli że pomogą ( pan Danieluk )słowa rzucane na wiatr ..Alkochol nim rządzi.
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 11:56
Bardzo dobry artykuł. Fakty w pigułce. Poza Burmistrza chorobą alkoholową zarażonych jest wielu, stąd manipulalacje faktami. Jest nasilenie choroby i takie są fakty. Pani radna Waszczenko raz powiedziała prawdę domagając się rezygnacji Burmistrza z urzędu a teraz nagle mówi o etyce??? A gdzie etyka Burmistrza, który otrzepał kurz z tego skandalu i dalej w zapatre
Gość mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 10:18
9.06osoba publiczna ma też życie prywatne i czy ci się podoba, czy nie ma prawo z niego korzystać. Gwarantuje to min konstytucja. Co do tego, że decyduje społeczeństwo pełna zgoda i to ono podjęło taka a nie inna decyzję przy urnie.
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 11:10
taką konstytucję-to osrać,która chroni malwersantów i złodziei-zwłaszcza te najgrubsze rybska -a wsadza do więzienia osobę upośledzoną za kradzież batona o wartości 0,99 zł oraz pozwala,by ludzie umierali na schodach szpitali albo bali się wezwać pogotowie w obawie przed obciążeniem kosztami.Taka konstytucja jest goowno warta
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 10:01
Jest skończony. Co by nie robił. Mleko się rozlało.
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 9:42
urlop na żądanie po rozpoczęciu godzin pracy? po podjęciu czynności służbowych?
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 9:27
Głosujcie na Danieluka to sopoko gość a że czasem pije to nic z tego bo każdy pije nawet Junker
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 16:29
Czasem to on nie pije !
Gość mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 8:08
Nie musi być osoba, a sfilmowano jej dobro osobiste to po pierwsze. Po drugie urlop na żądanie nie musi być poparty podpisem zastępcy, czy łaskawie wyraża zgodę, czy nie. Po trzecie ta kwestie pewno rozstrzygnie Sad, a nie społeczeństwo i ten artykuł. RODO jest bardzo ważnym aktem prawnym. Nieprzestrzeganie grozi również poważnymi sankcjami. W mojej ocenie Burmistrz powinien podjąć działania jako naruszenie jego nietykalnosci.
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 9:06
funkcje publiczne mają to do siebie-że wręcz powinny być oceniane przez społeczeństwo,które poprzez wybory udzieliło mandatu zaufania swojemu wybrankowi,który otrzymuje wynagrodzenie ze środków publicznych.Taki tok rozumowania-jak powyższy- może doprowadzać do różnorakich malwersacji,nadużyć,zawoalowanej dyktatury i tyranii.
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 7:53
Panikujecie.
SRODO mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 22:56
był w pracy czy na urlopie? skoro ferdynus nie podpisał a wykonuje obowiązki wobec pierwszego to chyba osoba publiczna w pracy – nawet w melinie – dalej jest w pracy w gaciach czy nie
Anonim mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 22:28
Kochana Pani, Pani oczy wygladaja komicznie ? Moze by tak wyrownanie kolorytu? ?
Anonim mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 22:27
Zajebisty film ?
Gość mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 22:24
Materiał nagrany, a obowiązujące RODO. Co z tego że osoba publiczna, ale nie byla już w miejscu pracy tylko w przestrzeni prywatnej tj mieszkaniu. Nawet jeśli osoba publiczna siedzi przy piwie nikt nie ma prawa jej filmować jeśli to czas prywatny!
Anonim mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 23:18
Jaki prywatny czas, nie był u siebie w domu, a właściciela mieszkania nie sfilmowali. I już przestańcie z tym RODO
Sluchacz mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 21:49
O ile dobrze bylo slychać P. Zastepcy na festynie golczewskim tez sie platal jezyk… wiec?
Anonim mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 21:48
Oj chyba tylko nie o alkohol tu chodzi-tylko jakieś ważne decyzje w gminie…
Anonim mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 21:46
Super artykuł, sedno sprawy dla tych którzy jeszcze mają jakąkolwiek nadzieję.
Anonim mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 21:41
Stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu jest ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych. Skutkiem ich naruszenia może być zwolnienie dyscyplinarne.Stan nietrzeźwości nie musi być potwierdzony badaniem alkomatem. Wystarczające są tu inne środki dowodowe, np. zeznania pracowników.Wychodzi na to,że wobec Kodeksu Pracy-są równi i równiejsi.
Anonim mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 21:19
Brawo Panie Redaktorze. Bardzo dobry artykuł.
Gość mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 21:09
Ewangelia Łukasza 6,37
I nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni, i nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni, odpuszczajcie, a dostąpicie odpuszczenia.
Anonim mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 21:34
Odpuściłam, ale nie chcę go więcej widzieć jako osoby publicznej.
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 7:33
nie sądźcie,nie potępiajcie,odpuszczajcie-i dajcie się „ukrzyżować”
Anonim mówi:
sie 11, 2018
o godzinie 8:54
P.Adamowiczowej i P.Maślakowi też „odpuszczono”?-sumienne i wieloletnie prawidłowe wykonywanie obowiązków służbowych? Takie zwalnianie wieloletnich i dobrych pracowników daje przyzwolenie na zatrudnianie tępych-aczkolwiek cwanych,liżących rowa,bez własnego ja osobników i uczy cwaniactwa,cechy typowej dla prymitywów „Miś łubudubu,niech nam żyje prezes naszego klubu”
Anonim mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 20:42
Materiał dobrze przygotowany, jak ktoś ma wątpliwości to niech tu zajrzy, efekty danieluka na dłoni.
Gość mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 20:30
Dla mnie gra wyborcza. Trzeba było porządek zrobić wcześniej, a nie dwie minuty przed godziną 12 to typowa jak dla mnie pokazówka. Zastanawiam się , czy pewne działania to nie ingerencja w życie prywatne osoby publicznej. Naruszenie jej nietykalności np.materiał filmowy z mieszkania?
Anonim mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 21:00
Nigdy nie jest za późno. Mama nadzieję że to już ostatnie dni rządów tego Pana. Niech zejdzie ze sceny i wtedy pije ile chce. On już nie potrafi pracować.
Anonim mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 20:11
Zachowanie burmistrza mnie wcale nie dziwi jednak postawa naszych wystraszonych radnych to dopiero obłęd.
Ludzie kogo my wybraliśmy otrząśnijcie się zanim wydarzy się tragedia.
Anonim mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 19:55
Mam dość tego danieluka, okropny facet, gra na nosie i mówi …. znów udało się oszukać zwykły *****, każdy tylko nie danieluk nigdy na niego nie głosowałam i to jest mój wybór i to nie jest mój burmistrz, czekam na zmiany!!!!!
Obserwator mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 19:44
Golczewo to mała miejscowość i wszyscy tutaj wszystko wiedza i wszystko widza. Proszę się nie ośmieszać bardziej p. Danieluk wielu pana widziało i widuje pod wpływem alkoholu!! Co teraz będziecie nam wmawiać ze środa popielcowa trwa a p. Ferdynus i p. Dorniak zrobili krzywdę burmistrzowi ? Bez przesady większa krzywdę zrobili społeczeństwu ze tyle lat to ukrywali! Mam nadzieje ze tym razem skończy się mozliwosc pracy pod wpływem bo trzeba już temu położyć kres!
Panie burmistrzu ja na pana głosowałam ale już tego nie zrobię choćby pan pokazał akt notarialny potwierdzający fakt wykonania zastrzyku awersyjnego!!! Zwyczajnie mam już dosyć tego jak ciągnie pan nas wszystkich na dno.
Niech się pan zastanowi nad tym czy rzeczywiście to jest tylko nagonka a może ma pan ogromny problem z alkoholem ? Proszę skończyć z tym oszukiwaniem mieszkańców Golczewa jaki to pan pokrzywdzony i podjąć leczenie bo to jest najważniejsze.
Anonim mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 19:27
Jak słyszę „Danieluk”, „nigdy nie piję w pracy”, „dobry gospodarz” to – mam natychmiastowy odruch wymiotny.
Anonim mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 19:05
Cytując klasyka: ” Dwoch nas piło, ktoś nas podj***ał. To skurw***ny.” :)
Anonim mówi:
sie 10, 2018
o godzinie 18:54
Wynika z tego, że Golczewo to miasto „spożywających alkohol w niemałych ilościach”. A kto nie pije, ten… sam sobie winien. Dobre przesłanie dla dzieciaków i młodzieży.