Na całe szczęście wszystko skończyło się jedynie na strachu! Trzy godziny po rozpoczęciu poszukiwań, 11-latka znalazła się cała i zdrowa! Natrafili na nią policjanci. Dziewczynka przebywała u jednej ze swoich koleżanek w okolicznej wiosce.
Akcja poszukiwawcza rozpoczęła się po godzinie 10. Wtedy to w Parłowie (gm. Wolin) pojawiło się kilka radiowozów oraz strażacy z Wolina, Jarszewa, Troszyna i Wysokiej Kamieńskiej.
11-latki poszukiwano w okolicznych lasach. Na miejsce sprowadzono policyjnego psa, jednak ten doprowadził funkcjonariuszy jedynie do drogi. W końcu po godzinie 12, dziewczynka cała i zdrowa znalazła się u jednej ze swoich znajomych w wiosce położonej kilka kilometrów od jej domu. Nic jej się nie stało.
11 komentarzy
Anonim mówi:
sty 24, 2018
o godzinie 22:52
Dziecko musi mowic,gdzdie wychodzi.
Anonim mówi:
sty 23, 2018
o godzinie 14:15
Bogu dzięki, że się znalazła, i nic jej się nie stało. Ale, majtki wypadało by trochę przetrzepać. Przecież to już duża dziewczynka i powinna rozumieć co robi, nie masz telefonu to napisz kartkę dla rodziców. Tak mnie rodzice uczyli, jak był telefon na korbkę.
Do mówi:
sty 23, 2018
o godzinie 12:33
ale dziecko nie mialo
Dorota mówi:
sty 23, 2018
o godzinie 12:33
ale dziecko nie mialo
Gość mówi:
sty 22, 2018
o godzinie 20:48
Najpierw dzwoni się do rodziny, znajomych i koleżanek a później na policję.
Anonim mówi:
sty 22, 2018
o godzinie 18:03
Ach szkoda ze ci dupie krew niezastygla glabie . Dziecko cale i zdrowe to najwazniejsze
Anonim mówi:
sty 22, 2018
o godzinie 14:37
wszyscy jestescie glupi
Anonim mówi:
sty 22, 2018
o godzinie 13:59
Ale ty z 13.31 głupi jesteś.
Anonim mówi:
sty 22, 2018
o godzinie 13:31
Mamy XXI wiek prawie każdy nowoczesny tel. ma możliwość wgrania aplikacji do śledzenia dziecka po drugie policja ma możliwość namierzenia aktywnego telefonu już nie wspomnę że najnormalniej można zadzwonić i spytać sie gdzie jest tak wiec danie dziecku telefon to nie tylko zabawka ale realna wirtualna smycz na dziecko zwłaszcza że najtańsze tel to naprawdę małe pieniądze a dzieciaki mają naprawdę zakręcone pomysły sam pamiętam jak chodziło się w rożne dziwne miejsca z ciekawości
Anonim mówi:
sty 22, 2018
o godzinie 13:53
Ale nie miała przy sobie telefonu więc czytaj ze zrozumieniem
Anonim mówi:
sty 22, 2018
o godzinie 13:19
Uff dzięki Bogu bo jak czytałam artykuł to aż krew w żyłach mi zastygła