– Wprowadzimy emeryturę bez podatku – zapowiedział w audycji „Gość Radia ZET” Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL. Prowadzący Bogdan Rymanowski zapytał go, czy 13. i 14. emerytura zostanie zlikwidowana. Zdaniem szefa ludowców jego propozycja jest dla seniorów znacznie bardziej opłacalna i oznaczałaby korzyści porównywalne z wprowadzeniem „nawet 16. emerytury”.

13. i 14. emerytura mogą zniknąć – wynika z wypowiedzi Władysława Kosiniaka-Kamysza, jednego z liderów Trzeciej Drogi. Szef PSL dodał, że seniorzy by na tym zyskali, gdyż „trzynastki” i „czternastki” zostałyby zastąpione zwolnieniem emerytur z podatku dochodowego. Obecnie, dzięki kwocie wolnej wynoszącej 30 000 zł, zaliczka na podatek nie jest pobierana od wypłat dochodów w wysokości 2500 zł miesięcznie. Kosiniak-Kamysz stwierdził, że zwolnienie z PIT byłoby tak korzystne, jak wypłacenie kilku dodatkowych świadczeń – fiskus po prostu nie zabierałby tych pieniędzy.

„Trzynastki” i „czternastki” do likwidacji – taki pomysł przedstawił w programie „Gość Radia ZET” Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego. Polityk wytłumaczył, że świadczenia miałyby zostać zastąpione przez nawet bardziej opłacalne rozwiązanie: zwolnienie emerytur z podatku.

– Ja wiem, jak niskie są dzisiaj emerytury. Średnia wartość emerytury w porównaniu do średniej płacy przez te 8 lat rządów PiS obniżyła się, siła nabywcza jest mniejsza. W naszym programie jest emerytura bez podatku, to jest dla PSL bardzo ważny projekt. I to jest tak, jakby była 13., 14., 15. a może nawet 16. emerytura – zadeklarował Kosiniak-Kamysz.

Za emerytury, mimo że nominalnie wyższe, można kupić mniej niż 8 lat temu, gdy PiS przejmowało władzę. Pokazał to nasz Indeks Koszyka Dudy, w którym wyliczyliśmy, jak dużo zakupów można było zrobić za minimalną i średnią emeryturę w 2015 i 2023 roku. GUS podał, że w 2022 roku, mimo wysokiej waloryzacji, realna siła nabywcza świadczeń spadła o 4,7 procent. „Trzynastki” i „czternastki” miały polepszyć sytuację finansową seniorów, zwłaszcza tych z najniższymi świadczeniami, którzy najbardziej ucierpieli z powodu wzrostu cen w sklepach.

– Emerytura bez podatku jest lepsza niż 13. i 15. emerytura, bardziej oddaje wkład w system emerytalny, bardziej docenia aktywność zawodową. Moim zdaniem tego brakowało przez ostatnie lata, to jest element porażki PiS-u, że on się skupił na redystrybucji środków, a nie docenianiu ludzi pracy – powiedział szef ludowców w programie „Gość Radia ZET”. Dodatkowe świadczenia były często krytykowane za to, że osoby, które pracowały dłużej i wypracowały wyższe emerytury dostawały niższe „czternastki”, lub nawet były ze świadczenia całkowicie wykluczane.

Zwolnienie emerytur z podatku zostawiłoby w kieszeniach takich emerytów kwotę podatku odprowadzanego od ich świadczeń – dziś jest to 12 procent PIT od kwoty wyższej niż 2500 zł brutto miesięcznie. W takim przypadku jednak trudno spodziewać się, żeby korzyści z całkowitego zwolnienia z PIT były tak duże, jak dwie dodatkowe emerytury. Nie opłacałoby się to na pewno seniorom pobierającym emerytury niższe niż 2500 zł brutto, którzy dzisiaj nie odprowadzają zaliczek na PIT, a straciliby dodatkowe pieniądze z 13. i 14. emerytury.