Burmistrz Dziwnowa ogłosił przetarg na utrzymanie czystości i porządku na terenie gminy. Skąd taka decyzja, niespełna miesiąc przed sezonem letnim? Jak tłumaczy dziwnowski samorządowiec, wszystko przez fakt rozwiązania dotychczasowej umowy z firmą FHU Grabowiecki z Gryfic. Grzegorz Jóźwiak nie ukrywa, że chciałby aby to miejscowa spółka zajęła się sprzątaniem miasta.

– Na chwilę obecną nie posiadamy odpowiedniego sprzętu. Mimo to zastanawiam się nad takim rozwiązaniem, bo pozwala to na pozostawienie pieniędzy w gminie, a przede wszystkim pozwoliłoby na utworzenie nowych miejsc pracy. Dlaczego jeszcze tego nie zrobiliśmy? Bo naszą największą bolączką, która wstrzymuje mnie przed ostatecznym podjęciem decyzji jest właśnie brak pracowników. Obawiam się, że po prostu nie byłoby komu tego robić – stwierdza Grzegorz Jóźwiak.

Póki co, gmina ogłosiła przetarg w poszukiwaniu zewnętrznego podmiotu, który w najtrudniejszym okresie sezonu letnie zajmie się utrzymaniem porządku i czystości, utrzymaniem terenów zielonych, parkingów, zatok postojowych, autobusowych czy zejść na plażę. Do zadań przyszłego wykonawcy będzie należeć także konserwacja wiat przystankowych, promenady, zejść na plażę, utrzymanie cmentarzy, obsługa i opróżnianie koszy ulicznych czy nawet zimowe utrzymanie dróg. Umowa zostanie podpisana do 31 stycznia 2019 roku.