– To co dla nas było najważniejsze, to zapewnienie w budżecie państwa na 2024 rok pieniędzy na te wydatki, które wypełniają zobowiązania wobec milionów Polek i Polaków – oświadczył szef rządu. Dziś parlament zajmie się przyszłorocznym budżetem. 

Wskazał, że w budżecie na 2024 r. zapewniono środki na podwyższenie średnich wynagrodzeń nauczycieli o 30 proc., a w przypadku nauczycieli początkujących o 33 proc. Chodzi o to, że 30-proc. podwyżka w przypadku nauczycieli początkujących, a więc najmniej zarabiających, nie wynosiłaby obiecanych 1500 zł – tłumaczył.

Premier dodał, że rząd pamiętał też – zgodnie z zobowiązaniami – o nauczycielach przedszkolnych. Tutaj przeznaczyliśmy dodatkowe 2,3 mld zł dotacji przedszkolnej dla samorządów na sfinansowanie podwyżek dla nauczycielek i nauczycieli w przedszkolach – powiedział. Dodał, że to samo dotyczy nauczycieli akademickich – wzrost również o 30 proc.

Tak jak mówiliśmy, zapewniamy także w tym budżecie wzrost wynagrodzeń i uposażeń, w tym kwot bazowych o 20 proc. dla wszystkich pracowników państwowej sfery budżetowej oraz żołnierzy i funkcjonariuszy, także celników. W przypadku urzędników pracujących, np. w kancelarii premiera, ten wzrost nie dotyczy tzw. R-ki, czyli tych stanowisk politycznych, najwyższych – zaznaczył Tusk.

Tusk pytany na konferencji prasowej o to, czy mówiąc o podwyżkach w oświacie, rząd przewidział również podwyżki dla pracowników niepedagogicznych, powiedział: „Tutaj jest apel – ja wiem, że ciężko jest w samorządach – ale musimy się dzielić ciężarami, zobowiązaniami”.

Warto pamiętać, że 20 proc. dla sfery budżetowej to nie są pieniądze np. dla tych, którzy pracują w urzędach gminnych, wiejskich czyli dla pracowników samorządowych – powiedział premier.
I dodał, że „podwyżka płac dotyczy nauczycieli, a nie wszystkich pracowników”. Ale liczymy na to, dla dobra też naszych dzieci, wnuków, uczniów, uczennic polskich, że w samorządach też zrozumieją, że powinny temu też towarzyszyć jakieś pozytywne decyzje dla innych pracowników. Bardzo na to liczymy, to nie jest w naszym zasięgu jak wiadomo – podkreślił Tusk.