„Tylko” 4,8 proc. składki zdrowotnej od prowadzących działalność i nowy podatek przychodowy to część zmian jakie mają zacząć obowiązywać od początku 2022 r. – ustaliła „Rzeczpospolita”.

Najważniejsza zmiana dotyczy obniżki stawki składki, jaką prowadzący działalność zapłacą już za kilka miesięcy od swoich dochodów. Rząd początkowo proponował, aby w miejsce zryczałtowanej składki na ubezpieczenie zdrowotne (381,81 zł), jaką płacą obecnie, od nowego roku płacili 9 proc. od swoich dochodów, bez możliwości potrącenia podatku. Po tym, jak ten pomysł szokowego podwyższenia danin z działalności spotkał się z powszechną krytyką, rząd rozważał podwyższanie składki w kolejnych latach do 3, 5, 7 i 9 proc. Ostatecznie rząd zrezygnował z tego rozwiązania, aby nie drażnić elektoratu corocznymi podwyżkami, i zdecydował się na jednorazową podwyżkę realnie płaconej składki zdrowotnej do 4,8 proc.

Ciągle dla wielu przedsiębiorców oznacza to podwyżkę comiesięcznej daniny z działalności. W pierwotnym wariancie więcej zapłaciliby mikroprzedsiębiorcy z dochodami powyżej 4 tys. zł. Po modyfikacjach projektu zaproponowanych przez rząd dopiero dochody z działalności przekraczające 6,5 tys. zł miesięcznie będą oznaczały podwyżkę płaconej składki zdrowotnej. Dla wielu przedsiębiorców prowadzących polskie firmy rodzinne w formie spółki osobowej będzie to oznaczało ogromny wzrost wydatków na NFZ.

Kolejna zmiana przewidziana w nowej wersji projektu to podatek przychodowy. Do ostatniej chwili będą się jednak ważyły losy, czy będzie on dobrowolny dla wszystkich i wyniesie 0,4 proc. przychodów z licznymi ulgami i odliczeniami, czy też 1 proc. dla przedsiębiorców z przychodami powyżej 50 mln euro i będzie obowiązkowo płacony, jeśli naliczony przez firmę CIT będzie niższy od 1 proc. jej przychodów w Polsce.