Zejście na plażę w Międzywodziu zyskało nowy blask

Tak sobie czytam te komentarze i włos się jeży na mojej łysej głowie :( Najgorzej jak mądrzą się tacy, którzy szukają pretekstu aby „dowalić” władzy, a zwłaszcza wtedy gdy nie mają bladego pojęcia o czym piszą. Nie jest tajemnicą, kto wykonał podbudowę pod nawierzchnię tego wejścia na plażę, są to dane które są jawne i nikt tego nie ukrywa – firma Pana Bogdana Kokolusa z Dziwnówka. Kto inny kładł nawierzchnię wodno-przepuszczalną (mineralno-żywiczna), gdyż jest to jedyny rodzaj nawierzchni na jaką wyraził zgodę Urząd Morski na tym wejściu. Tak, tak to Urząd Morski w Szczecinie wydaje zgody na remonty, przebudowy, naprawy wejść i zejść na plażę wzdłuż linii brzegowej naszego ukochanego Bałtyku. Myślę, że Pan Bogdan Kokolus który jest fachowcem od wykonawstwa ścieżek w parkach, utwardzania powierzchni w pol-bruku, kostce itp podjął się wykonania podbudowy, a inna firma wykonała finalną nawierzchnię (i pewnie dała gwarancję na jej wykonawstwo). Trochę zwiedzam naszą gminę na rowerku ( dla zdrowia) i obserwuję jakie inwestycje były realizowane i są realizowane przez obecną władzę. Nie będę pisać, że wszystko jest cacy, bo fakt boleję, że tnie się lasy, drzewa nowo nasadzone rosną wolno ale …. to jest cena którą musimy ponieść za coraz większą popularność naszej gminy w kraju i za granicą. Tak, tak działki, które gmina wystawia na sprzedaż idą za krocie za m2 i rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. Wiem coś na ten temat, bo robiłem kilka podejść do przetargów i ludzie z Polski, Niemiec, Holandii tak podbijali ceny, że jestem przy nich za krótki. Ale do rzeczy….. co chcecie od tego wejścia na plażę, było w fatalnym stanie sam o mało nie „wywinąłem orła ” na jednej z kilkudziesięciu nadgryzionych zębem czasu płyt chodnikowych, z których było wyłożone ( a latka mi lecą nieubłaganie i wzrok już nie ten). Zachodziłem w głowę dlaczego nie remontuje się tego wejścia – myślę sobie może to „zabytek PRL-u” i ne można go ruszać (teraz modne jest powracać do tamtych czasów) :) Pytałem nawet o to ratowników, ale odsyłali mnie do Sołtysa , albo radnych Międzywodzia i nawet dotarłem kto jest personalnie, ale latem nie było czasu ich szukać. Miałem farta bo przy okazji rozmowy ze znajomym po sezonie we wrześniu okazało się, że miał informację od pani radnej, że może wreszcie gmina wyremontuje to wejście, szczerze nie wierzyłem że tak się stanie. A tu proszę jest piękne, równiutkie i nowiutkie. Gratulacje dla tych, którzy przyczynili się do tego sukcesu. Znając Zycie „ojców sukcesu” będzie wielu, ale niech to im będzie na zdrowie. P.S. Władzo jako mieszkaniec Międzywodzia mam pytanie, czy będzie jakiś płotek wzdłuż tego wejścia do przyszłego sezonu ? Inaczej ludziska zadepczą wydmy. A jeżeli tak, to błagam niech to będzie estetyczne aby już zakończyć temat remontu/naprawy tego wejścia. Wybory tuż, tuż a elektorat obserwuje ….