– Płacę 550 złotych czynszu, w tym wliczone są comiesięczne składki remontowe i w taki sposób wymieniono mi płytki! – irytuje się jedna z mieszkanek Wolina, u której tamtejsza Spółdzielnia Mieszkaniowa przeprowadziła naprawę na balkonie.

– Spółdzielnia miała wymieniać na balkonach płytki, które uległy zniszczeniu. Przyszła ekipa remontowa, zerwała popękane płytki i zalała je smołą. Było to zlecenie od spółdzielni Słowianin, która jak twierdzi nie ma pieniędzy na nowe płytki – wskazuje nasza Czytelniczka.

Smoła kapała z balkonów na chodnik. Temperatura na dworze sprawiała, że smoła parowała, wytwarzając straszny smród.

– Człowiekowi jest po prostu niedobrze! Tak ma wyglądać wymiana kilku płytek?! – irytuje się Mieszkanka.