Do Sejmu wpłynął poselski projekt nowelizacji Ustawy o drogach publicznych. Jeżeli zmiany wejdą w życie, to już nie tylko duże miasta, ale także mniejsze gminy będą mogły pobierać opłaty za parkowanie w weekendy i w święta.

„Miasta Polski od wielu lat borykają się z nadmierną kongestią (przeciążeniem i zatłoczeniem – przyp. red.) samochodową. W szczególności napływ samochodów w szczycie sezonu i w weekendy sprawia, iż powierzchnia zajęta przez samochody zaparkowane w centrach miast bywa większa niż całkowita powierzchnia dróg publicznych tego obszaru. Kierowcy w centrach miast wykorzystują do parkowania każdy wolny fragment przestrzeni, niszcząc przy tym zieleń miejską oraz uszkadzając niejednokrotnie zabytkową tkankę miejską” – to fragment uzasadnienia poselskiego projektu.

– Zmiana w przepisach ma umożliwić mniejszym miejscowościom, szczególnie tym turystycznym, które są położone nad morzem czy w górach, pobieranie opłat za parkowanie w weekendy i w święta. W tym czasie gminy te są paraliżowane, bo turyści w sezonie zajmują każde dostępne miejsce parkingowe. Oczywiście im więcej turystów, tym lepiej dla tych samorządów, ale musimy także myśleć o mieszkańcach tych gmin – tłumaczy w rozmowie z money.pl poseł Koalicji Obywatelskiej Marek Jan Chmielewski, przedstawiciel wnioskodawców.