Skąd pomysł na start w wyborach uzupełniających do Rady Miejskiej Międzyzdroje?

Zależy mi, aby swoje doświadczenie, pomysły i energię spożytkować na rzecz Mieszkańców i rozwoju naszej Gminy. Rada Miejska to oczywiście nie organ wykonawczy, bo nim jest burmistrz, ale organ uchwałodawczy, bardzo ważny ośrodek z punktu widzenia interesów Mieszkańców, ponieważ wiele decyzji czy uzgodnień wymaga decyzji radnych. Im większa różnorodność w radzie pod względem wiedzy, praktyki i niezależności, tym lepiej dla Mieszkańców.

Ale ostatnie wybory wygrała inna propozycja

To prawda, ostatecznie w drugiej turze zwyciężył pan Mateusz Bobek, natomiast należy pamiętać, że spora liczba Mieszkańców poparła kontrkandydata, którego wspierałem. Wynik wyborów wszyscy szanują, mamy nowego burmistrza, ale taka różnorodność adekwatna do poparcia Mieszkańców w samej radzie byłaby pewną harmonią z korzyścią dla wszystkich. Dobrze, kiedy burmistrz ma w radzie przedstawicieli różnych środowisk, bo taka równowaga i rzeczowe spojrzenie na sprawy gminy prowadzą do najlepszych rozwiązań.

Czyli nie chce być pan krytykiem burmistrza?

Chcę pracować na rzecz Mieszkańców i całej Gminy. Rada ma swoje kompetencje i może podejmować inicjatywy, ja na pewno chcę proponować działania sprzyjające rozwojowi naszej gminy. Krytyka dla krytyki nic dobrego nie przynosi, nie tędy droga. Szanuję wybór Mieszkańców, jest nowy burmistrz, który ma swój program. Teraz jest czas realizacji tych zapowiedzi programowych. Natomiast radni są po to, by wnosić swoje spostrzeżenia i uwagi ale tylko w interesie Mieszkańców, a nie na potrzeby robienia szumu.

Czy kandydowanie miało wpływ na decyzję o zmianie miejsca pracy?

Oczywiście, bycie radnym wyklucza pracę w jednostce tej samej gminy na stanowisku kierowniczym, tak stanowi prawo. Decyzja o starcie była równoznaczna z decyzją o odejściu z Zakładu Ochrony Środowiska. Niezależnie od tego, jaki będzie wynik wyborów, nie chciałem tworzyć niepotrzebnego kłopotu dla nowego burmistrza Międzyzdrojów, a przede wszystkim jasno określić się przed Mieszkańcami naszej Gminy. Burmistrz Wolina zależy, aby osiągnąć przynajmniej taki sam poziom czystości i estetyki, jaki udało się osiągnąć po wielu latach wspólnych wysiłków w Międzyzdrojach. To ambitne ale możliwe do realizacji zadanie, którego z chęcią się podjąłem. Natomiast, równie mocno zależy mi, aby pracować dalej społecznie na rzecz naszej Gminy i jej Mieszkańców i stąd mój start w wyborach uzupełniających do Rady Miejskiej. Jestem przekonany, że moje długoletnie doświadczenie i znajomość gminy będą pomocne w konstruktywnej pracy radnego.