Wypadek pod Kamieniem Pomorskim! Ranna kobieta i dwumiesięczne dziecko

Niech się pani,, Mama” nie przejmuje komentarzami nieszczęśliwych anonimów, aż żal że tacy istnieją, tylko im współczuć,że szczęśliwości szukają pastwiąc się czyimś nieszczęściem. Wyobrażam sobie jak Pani może się czuć czytając te wszystkie nienawistne komentarze, ale najważniejsze, że nic Wam się nie stało i to jest najważniejsze.Wielkie brawa za zachowanie,, zimnej krwi” dla tej pani która jako pierwsza udzieliła pomocy.

SMS czy gadka przez phona?

ZYCZE ZDROWIA MAMIE I DZIECKU :)

Jesteśmy cale i zdrowe ? Dziękuję za troskę. Nie byłyśmy ranne jak pisza w artykule a córcia nawet się nie obudziła i nie poczuła,że wydarzyła się taka tragedia. Służby jeśli robią coś przy drodze to powinni dokładnie sprzątać żeby nie było takich sytuacji. Chciałam ominąć gałąź leżąca na środku drogi i za raptownie skrecilam kierownicę. Niestety straciłam panowanie nad pojazdem.Na szczescie jechalam wolno.Stało się jak się stalo ale komentarze,ktore czytam pod artykułem są bardzo nie na miejscu i bardzo mnie krzywdzą!To był nieszczesliwy wypadek i wszystkich anonimow mających mi cos do powiedzenia zapraszam na priv. Jestem świeżo upieczona mama upragnionego dziecka i na pewno nie chcialam zrobić mu krzywdy! Kocham córcie najmocniej na świecie i nie życzę sobie takich uwag.Jestesmy z Gryfic. Wracaliśmy z ośrodka wczesnej interwencji ponieważ mój Emma urodziła się z wadą genetyczną i potrzebujemy stałej rehabilitacji. Pozdrawiam ludzi o dobrym sercu i dziękuję kobiecie,która się zatrzymała i zadzwoniła po pomoc (opierdziel,że przeze mnie spóźni się Pani do pracy nastepnym razem prosze zatrzymac dla siebie. Nikomu nie życzę takiego nieszczescia)

Szkoda drzewa. Tych ludzi już nie.

jak się czuje kobieta i dziecko ? są z Kamienia Pomorskiego ?

Drzewa powinny rosnąc w miastach a przy drogach nie powinno być żadnych drzew bo zagrażają życiu ludziom , biorąc pod uwagę znaczący ruch samochodowy .

Zamiast pisać te wszystkie bzdury nikt nie zapytał czy może jakoś pomóc tej mamie!!! Życzę zdrowia dla pani i maleństwa.

Tu nie ma żadnego dobrego usprawiedliwienia, bo nie może być. Naraziła życie potomka przejście w niebyt.

Doradców jak zawsze wiele.

Ludzie są bez serca wiem co to jest mieć dziecko chore sama wiem, bo jeżdżę na rehabitacje niech nie piszą głupot jak nie wiedzą co to znaczy mieć chore maleństwo niech się postawią na jej miejscu to wtedy pogadamy… Zdrówka dla mamy i dziecka

Moze juz pora aby ktos sprawdzil dlaczego tam jest tak duo wypadkow. Ja wiem ze po smiertelnym wypadku doktora dzialala tam sluzba drogowa ale nic sie nie zmienilo. Tam jest duzo wypadkow i szczescie ze nie wszystkie smiertelne. Moze juz pora

Powiem tak. Nie jako anonim tylko jako kolega poszkodowanej. Przyczyną wypadku była chwila nie uwagi fakt. Jednak nie wiecie że ta mama dba o dziecko jak nikt inny. Jeździ codziennie do lekarzy do specjalistów na rehabilitację bo dziecko jest chore. Mama nie śpi po nocach wychowuje dziecko sama. A wy oceniacie nie znając sytuacji? Od rana do nocy w trasie by zapewnić dziecku opiekę lekarzy. Może była niewyspana po ciężkiej nocy?? Może płakała w myślach bo życie kopie? A Wy co, odbijać leżących tylko potraficie.

A może w poślizg wpadła. Może deszcz padał no niewiem może być dużo chipotez. Oby mamie i dziecku się nic nie stali