Z prośbą o pomoc do naszej redakcji zwrócił się jeden z Czytelników. Pan Michał, któremu porysowano auto apeluje, aby w przypadku zauważenia podobnych zdarzeń, których osobiście doświadczył nie pozostawać obojętnym!
„Drodzy użytkownicy samochodów!
Każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, że w Kamieniu brakuje stanowisk postojowych, wszędzie jest ciasno szczególnie w okresie Świątecznym i przez chwilę nieuwagi można przerysować czyjeś i swoje auto. Każdemu może się zdarzyć ale nie każdy potrafi się do tego przyznać!
Jeśli komuś z Was, przydarzyła się taka historia – gdy wracacie do auta i nie ma w pobliżu nikogo, kto by odpowiedział za swój błąd wiecie jak i ja się teraz czuje. W przeciągu roku jest to moja 3 taka sytuacja! Za każdym razem ktoś odjeżdżał bez słowa. Ale nie tym razem. Za wycieraczką samochodu świadkowie pozostawili mi informację, na której opisali sytuację, dane pojazdu z tablicą rejestracyjna, lecz nie pozostawili swoich danych. Jak bywa, osoba która przerysowała mój samochód nie przyznała się do winy i tu zaczyna się moja historia.
Proszę o kontakt świadków tego zdarzenia z dnia 27-28.12.2017 r, którzy w okolicy sklepu Natura w Kamieniu Pomorskim pozostawili mi informację za wycieraczką do odebrania nagroda!
Apeluję do wszystkich kierowców – jeśli widzieliście podobną sytuację, nie pozostawajcie tego bez żadnej reakcji. To mogło być również Wasze auto, Wasz stracony czas i nerwy oraz pieniądze na naprawy. Proszę Was aby tym razem uciekający po uszkodzeniu kierowca odpowiedział za swoje postępowanie.”
14 komentarzy
Staromiejska 7 mówi:
sty 6, 2018
o godzinie 0:19
Dla wypracowania sobie orientacji przestrzennej „zmieszczę się czy nie?” Zapraszam na slalom specjalny po ul.Staromiejskiej od 12-tej do 16-tej w dni robocze. W weekendy niestety nie organizujemy z powodu zupełnego braku przejazdu przez odcinek specjalny.
;) ;);)
Tak dla rozluźnienia atmosfery :)
No Ja mówi:
sty 4, 2018
o godzinie 17:32
I kary dla osób które niewłaściwie parkują. Sporo osób celowo parkuje w sposób uniemożliwiający wujazd drugiej osobie i czekają tylko aż się mu auto przerysuje. Ich też trzeba by ukarać. A jak ostatnio zwróciliśmy uwagę jednemu pseudo kierowcy że postawił auto tak że ani wyjechać ani wsiąść to zaczął się wydzierać że on dobrze jeździ. Nie dziwili byśmy się jakiemuś małolatowi ale to był dorosły człowiek w poważnym wieku. :(
Bogdan mówi:
sty 4, 2018
o godzinie 16:52
A co ja mam na codzien,dojazd kontenera to jest chorror
Anonim mówi:
sty 4, 2018
o godzinie 14:15
Tylko drastyczne kary dla ucieczkowi-cza zlokalizowanego mogą odwrócić trend. Kieszeń musi zaboleć.
filutek mówi:
sty 3, 2018
o godzinie 21:42
Ktoś w sylwestrową noc fajerwerkiem oszpecił dopiero co wykonaną elewację Liceum Ogólnokształcącego.
Anonim mówi:
sty 3, 2018
o godzinie 20:12
Wczoraj w okolicy godziny 16 ktoś przerysował pewnej pani auto pod PSONi i zwiał. Świadków niestety brak. Mi w zeszłym roku też babka przerysowała auto i czmychnęła, ale świadkowie byli. Zamontujcie pod PSONI więcej kamer, bo jedna zewnętrzna to za mało. Poza tym podobno miasto monitorowane. I w ogóle to przydałoby się porządek na garncarskuej z interesantami i pracownikami psoni zrobić bo zastawiają każdy możluwy wyjazd, a pod ratuszem pusto.
Anonim mówi:
sty 3, 2018
o godzinie 21:47
Zablokowane są dosłownie wszystkie uliczki w pobliżu ratusza. Nawet przy poczcie nie można stanąć, chociaż nikt w tym czasie nie załatwia spraw, tylko kieruje się piechotą w stronę Starego Miasta. To samo jest od świtu przy kościele Mariackim, między blokami na Staromiejskiej i Strzeleckiej. Basztowa sprawę załatwiła, wyznaczając parkingi dla mieszkańców na terenie należącym do miasta. Szkoda, że niektórzy mogą, a inni nie. Kiedyś nie było takich ekstremalnych sytuacji. Dzisiaj sąsiedzi biją się o miejsca, dochodzi nawet do celowego uszkadzania samochodów. Ale kogo z władz to obchodzi??? Ich parking bardzo często świeci pustkami.
Anonim mówi:
sty 4, 2018
o godzinie 7:05
jest miejsce postojowe koło zatoki ale po co tam stawiać lepiej blokować ciasne uliczki bo jest bliżej do pracy o50 metrów
G mówi:
sty 4, 2018
o godzinie 11:15
Pod PSONI to jest tragedia i z parkowaniem i ślepymi kierowcami wyjeżdżającymi pod prąd w ulicę Basztową.
Anonim mówi:
sty 3, 2018
o godzinie 20:06
Mnie też niestety to ostatnio spotkało pod biedronka oczywiście świadków nie było a monitoring sklepowy nie łapie parkingu ?
Anonim mówi:
sty 3, 2018
o godzinie 20:04
Z moim samochodem, który stoi na Staromiejskiej było to samo. Zresztą nie pierwszy raz! Ktoś odjechał srebrnym samochodem, bo takie były ślady na karoserii. Znalazłam też kawałek osłony reflektora, który delikwent zostawił. Ale, niestety, sprawca uciekł. To wszystko „dzięki” płatnemu parkingowi przed ratuszem. Ludzie szukają między blokami darmowych miejsc. Wciskają się wszędzie, choć wielu z nich nie jest mistrzami kierownicy.
Anonim mówi:
sty 4, 2018
o godzinie 8:05
A co ma do tego płatny parking? W innych miastach również znajdują się płatne parkingi i nie ma z tym jakiegoś problemu. Cały Szczecin jest obsadzony w strefy płatnego parkowania i nikt tam nie płacze jak płaci. Faktycznie jeśli chodzi o to co się dzieje między blokami to przechodzi ludzkie pojęcie!
Anonim mówi:
sty 4, 2018
o godzinie 9:49
Właśnie to ma do tego, że biedaki wolą wcisnąć się w ciasną dziurę na Garncarskiej czy Basztowej niż zapłacić 2 zł za parking. jak ja widzę babkę która wielkim bmw szuka miejsca pod psoni bo szkoda jej 2 zł to mnie śmiech ogarnia. Masz kasę na taką furę to 2 zł to w ogóle nie ma o czym mówić.
Anonim mówi:
sty 3, 2018
o godzinie 19:41
Popieram.