Strażacy z Kozielic, Wysokiej Kamieńskiej oraz Kamienia Pomorskiego zostali zadysponowani do pożaru samochodu, jaki około godziny 20.30 wybuchł na terenie starej owczarni w Kozielicach.
Na miejscu okazało się, że płonie audi q7. Samochód zapalił się tuż po ruszeniu. Niestety w środku w specjalnej klatce, znajdował się pies myśliwski, którego właścicielowi nie udało się uratować. Zwierze spłonęło żywcem.
23 komentarzy
Anonim mówi:
cze 14, 2019
o godzinie 20:24
Tak to już w życiu jest – wyrządzone zło wraca a krzywda ludzka wcześniej czy później bokiem wyjdzie.
:/ mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 21:50
Do gościa ANONIMA-> z 12.06 godz 17:19
Klatke to ty powinieneś mieć na pysku, za to co wypisujesz.
Byłeś, widziałeś, to na C H *** J piszesz te głupoty.
Anonim mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 19:35
Ten Pies nie był w żadnej klatce tylko w bagażniku
Anonim mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 17:46
Andrzeju!
Nie obwiniaj siebie, nie nawaliłeś. Taka sytuacja, że człowiek nic zrobić nie mógł choć robił ile w jego mocy.
Nie przejmuj sie komentarzami zawistnych ludzi.
Najważniejsze że Tobie się nic nie stało.
Anonim mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 17:19
Panie to co to był za przyjaciel jak żeś go pan jeszcze w klatce w aucie woził? To nie można było normalnie go wpuścić do auta?
Anonim mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 16:30
Właściciel robił co mógł, rozmawiałem z nim i mówił ze klapa się zablokowała i nic nie mógł zrobić. Bardzo przykra sprawa???
Anonim mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 16:24
Hektor
Ka.. mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 14:13
AK co to był za piesek, jak się wabił????
Anonim mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 13:36
Szkoda pieska biedny.
Mieszkaniec mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 13:18
Właściciel powinien odpowiadać za znęcanie się nad pieskiem.
Anonim mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 9:44
3.0 DIESEL
Andrzej mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 9:17
Śpieszmy się kochać przyjaciół tak szybko odchodzą!
Ja byłem odpowiedzialny za swojego i NAWALIŁEM!
Ps. dziękuję za empatię i pomoc zwłaszcza strażakom i Grzegorzowi B. którzy zjawili się w kilka minut.
Agata mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 10:36
Bardzo nam przykro z powodu pieska był super naprawde.
loozak mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 11:02
Zapewne Pan nie nawalił robił Pan co w jego mocy aby uratować przyjaciela… przykra sprawa… tak w życiu bywa…
Anonim mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 14:00
Andrzeju, bardzo nam przykro z powodu takiego nieszczęścia ,łezka w oku się kręci,trzymaj się bracie.
Strażak mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 8:13
Widać że ktoś nie ma jaj żeby się przedstawić. Brawo za kulturę osobistą A raczej za jej brak. Jak taka osoba przedstawia nas strażaków. Jakaś czarna owca się trafiła którą psuje wizerunek strażaków. Bardzo przykre to jest niestety. A każdy ma prawo zobaczyć pracę straży ponieważ jesteśmy osobami publicznymi podczas akcji. A jeśli się coś komuś nie spodobało wystarczyło grzecznie zwrócić uwagę i nie obrażać innych ludzi.
Anonim mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 7:58
Wstyd! Wielki strażak bez kultury osobistej. Brawo Ty
Anonim mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 7:49
Na gaz była ta bryka ?
Anonim mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 9:00
Co za różnica. Zbiorniki na lpg wytrzymują spalenie całej fury razem z wybuchem zbiornika z benzyną, a więc nie siej fermentu.
Zosia mówi:
cze 12, 2019
o godzinie 1:05
?? Biedna psina [*]
Anonim mówi:
cze 11, 2019
o godzinie 23:57
straszne..
Smutna mówi:
cze 11, 2019
o godzinie 23:02
Znałam tego psa smutna wiadomość
Iwona mówi:
cze 11, 2019
o godzinie 22:53
?