W kamieńskim Liceum Ogólnokształcącym zainaugurowano rok szkolny [FILM]

Znam historię swojej Ojczyzny bardzo dobrze, lepiej niż ty zasady pisowni j. polskiego. Weź pod uwagę, że historia z podręczników w szkołach jest historią, która zależna jest od tego, kto siedzi przy korycie i jaka jest polityczna poprawność na daną chwilę. Przykład – podręcznik do HiTu, tam to się działy fajne rzeczy, a teraz jest na odwrót, historię będą ustalać z Ukraińcami, żeby ich nie urazić. To może jeszcze niech z Niemcami ustalają, że holokaust to naziści zrobili, Niemcy to zupełnie inna narodowość, a obozy śmierci były polskie, tak jak to narracja za Odrą sugeruje. Od czasu do czasu o tym wspomną, zrobi się afera, przeproszą i niby po sprawie, ale gówno się rozlewa i śmierdzi, i o to chodzi. Przekaz poszedł w świat i tak się kreuje historię misiu. Za 50 lat ( Ty nie dożyjesz, ja pewnie też nie) będzie w podręcznikach napisane, że winę za II WŚ ponoszą Polacy, bo nie chcieli Hitlerowi umożliwić korytarza do Prus Wschodnich. Już tak gadają, ale w tych zjebanych polskich mediach o tym nie usłyszysz tak samo jak o śniętych rybkach, gdzie skala zjawiska jest prawie jak na Odrze za Pisiorów.

Fajnie, że młodzież będzie miała lekcje muzyki :)

Życzę Panu Dyrektorowi powodzenia odbudowy renomy Liceum .To nie będzie łatwe jak mówił Lech będą podstawiali kłody pod nogi da Pan Radę

Region się wyludnia, bankrutuje kapitał ludzki, coraz słabsi absolwenci, brak możliwości porównania do szkół w Szczecinie, brak dobrej kadry.

Z perspektywy czasu, wybór LO był błędem. Gdybym teraz miał iść do szkoły średniej, wybrałbym technikum, albo zawodówkę. Dlaczego? Ano dlatego, że po liceum masz tylko maturę, a żeby być kimś musisz iść na studia, a i tak możesz skończyć na kasie w biedronce. Tymczasem po z albo T masz już w łapie jakiś zawód, 2,3 lata zasuwasz jak murzyn, przyuczasz się do roboty, potem idziesz na swoje, bierzesz dotację z PUP i zaczynasz walić poważne pieniądze. A po studiach dalej nic nie umiesz, nie masz nic oprócz wygórowanych oczekiwań co do wypłaty.

Z tego miejsca chciałbym pozdrowić Pana B. od matematyki. Śpieszę poinformować, że udało mi się w życiu, matematyka przydaje mi się tylko do liczenia pieniędzy w portfelu, a na ostatecznym egzaminie pod koniec 4 klasy miałem na ściągawce zadanie, które zapewniło mi dwóję na semestr. Mimo to, czasy „terroru” teraz wspominam z uśmiechem, zwłaszcza te tangensy i kutangensy XD :)