Przemarszem przez miasto, w asyście wojów, konnicy i władz samorządowych rozpoczął się kolejny Jarmark św. Ottona, który na przestrzeni ostatnich lat na stałe zagościł przy kamieńskiej katedrze. Organizatorem jest Centrum Słowian i Wikingów Wolin – Jomsborg – Vineta oraz Parafia pw. św. Ottona w Kamieniu Pomorskim.
To już piąty raz część naszego miasta przeniesie się w czasie. W sobotę i niedzielę na placu przy Katedrze powstanie słowiańska osada a na błoniach przy murach obronnych rozłożą swój obóz łucznicy. Każdy odwiedzający będzie mógł zapoznać się z pracą rzemieślników czy skosztować jadła przyrządzanego na dawne sposoby. Będą tradycyjne sery, miody, mięsa, każdy znajdzie coś dla siebie.
Jarmark rozpoczął się od przybycia Biskupa Ottona, którego orszak dotarł do osady. Zaraz po przybyciu Biskup ochrzcił pogańskich Pomorzan. O godzinie 16 odbędzie się przedstawienie Teatru Trójkąt z Zielonej Góry zatytułowane „Dawno, dawno temu”. O godzinie 17 zaplanowany jest pokaz konnych wojów z czasów Bolesława Krzywoustego. Pierwszy dzień Jarmarku tradycyjnie zakończy koncert finałowy trwających obecnie w Kamieniu Pomorskim Warsztatów Muzyki Dawnej.
W niedzielę wszystko rozpocznie się o godzinie 11. O godzinie 13 w katedralnym Wirydarzu odbędzie się wykład prof. Stanisław Rosiaka poświęcony historii działalności Św. Ottona na Pomorzu Zachodnim.
6 komentarzy
Bolek mówi:
lip 8, 2019
o godzinie 18:14
Super sprawa, im więcej takich inicjatyw tym to miasto żywsze.
Anonim mówi:
lip 7, 2019
o godzinie 18:51
Fajne widowisko. Chociaż jedna impreza nawiązująca do czasów średniowiecza w Kamieniu. Kiedyś były za sprawą Borysa jeszcze najazdy wikingów. Szkoda że ich nie ma. ?. Miasto ożywa, turyści i mieszkańcy wychodzą z domu. Super.
Anonim mówi:
lip 7, 2019
o godzinie 20:49
Impreza potwierdzam: fajna i rozwojowa. Tylko jedna sprawa, wychodzili z katedry turyści i mnie zapytali „co w Kamieniu można jeszcze zobaczyć?”…Odpowiedzcie sobie sami…
gość mówi:
lip 6, 2019
o godzinie 17:25
Teraz to jest zabawa, ale prawdziwy chrzest św. Ottona wcale nie był zabawny, ani dobrowolny. Jak nie chciałeś poddać się temu zabiegowi, to mogłeś stracić ucho, nos albo mieć inną zachętę. Większość ochrzczonych nadal składała ofiary słowiańskim bogom.
Anonim mówi:
lip 6, 2019
o godzinie 15:12
zdrajcy slowianskich bogow
Anonim mówi:
lip 6, 2019
o godzinie 12:31
Elementarny brak wiedzy historyczne