Tablicę poświęconą ostatniemu żołnierzowi podziemia niepodległościowego na Pomorzu Zachodnim Józefowi Bosiowi ps. Lot, odsłonięto dziś w Krzepocinie, gdzie w okolicy ukrywał się i prowadził swoją działalność antykomunistyczną a w końcu zginął w zasadzce. Wykonaną z czarnego kamienia tablicę ufundował szczeciński Oddział Instytutu Pamięci Narodowej.
W tej uroczystości, zorganizowanej przez szczeciński IPN, Stowarzyszenie Eksploracyjne a Rzecz Ratowania Zabytków im. św. Korduli i wójta gminy Świerzno wziął udział bratanek Józefa Bosia, Stanisław Boś, przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, służby mundurowe i wojsko. Asystę honorową wystawił 8 Kołobrzeski Batalion Saperów Marynarki Wojennej. Licznie stawili się mieszkańcy Krzęcina.
– Pomimo, że był młodym człowiekiem, bo miał 28 lat kiedy zginął, to swoją walką zyskał sobie niezwykły autorytet wśród lokalnej społeczności. I ten kamień jest wyrazem wyrazem jej wdzięczności dla takich osób jak Józef Boś, bohaterów walk o wolną, niepodległą Polskę, osób które z miłości do Ojczyzny potrafiły poświęcić swoje życie. Za to powinniśmy być im wdzięczni – mówił do zgromadzonych w Krzęcinie dyrektor Krzysztof Męciński.
Tablicę odsłonili wspólnie Stanisław Boś, dyrektor Krzysztof Męciński, zastępczyni wójta Gminy Świerzno Patrycja Szymczyk i Jacek Ukowski, prezes Stowarzyszenia Eksploracyjnego na Rzecz Ratowania Zabytków im. Świętej Korduli.
Józef Boś, ps. Lot, Franek urodził się 19 września 1924 r. w Boninie, gm. Sarnaki w rodzinie Stanisława i Rozalii Bosiów. Uczestnik konspiracji niepodległościowej współpracujący z grupą Władysława Łukasiuka ps. ,,Młot”. Zagrożony aresztowaniem wyjechał w 1947 r. na Pomorze Zachodnie. Aresztowany w 1948 r. przez funkcjonariuszy PUBP w Gryficach. Po ucieczce z konwoju, ukrywał się przez kolejne cztery lata, działając przeciwko kolektywizacji wsi. Przeprowadzał akcje propagandowe i ulotkowe przeciwko tworzeniu w Polsce sowchozów i kołchozów. Utrudniał ich funkcjonowanie poprzez niszczenie należącego do tych spółdzielni mienia. Przeprowadzał rozmowy z rolnikami o konsekwencjach tworzenia takiej formy własności ziemi. W wielu wsiach obejmujących teren jego działania nigdy nie zdołano utworzyć Państwowych Gospodarstw Rolnych, ani zmusić rolników do wstąpienia do spółdzielni.
Zamordowany 11 września 1952 r. w pobliżu wsi Krzepocin w zasadce przeprowadzonej przez funkcjonariuszy WUBP w Szczecinie wspartych. 12. Pułkiem KBW Ziemi Szczecińskiej.
Szczątki Józefa Bosia zostały odnalezione 1 grudnia 2021 r. na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie w toku śledztwa Oddziałowej Komisji Ścigana Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, z udziałem powołanych do sprawy jako biegłych pracowników Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Warszawie oraz Szczecinie, podczas prac prowadzonych przez prokuratora na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.
fot. IPN, Grzegorz Kurka MHZK
16 komentarzy
Anonim mówi:
wrz 22, 2024
o godzinie 2:00
umarl krol niech zyje nowy krol
Anonim mówi:
wrz 21, 2024
o godzinie 19:47
Dziwne czasy. Żołnierze, którzy przeszli cały szlak bojowy i osiedlili się na naszych terenach to aktualnie komuchy itp. Oni wstąpili do polskiej armii takiej, jaka była na terenie np. obecnego podkarpackiego. Wierzyli w słuszność swojej walki i pracy dla kraju sukcesywnie go odbudowując. Oni są źli. A szabrownicy i chuligani to ” żołnierze wyklęci”. A nie byli Janosikami niestety.
Sztucznie nadmuchana historia tak, jak aktualna solidarność Dudy i różni rycerze. Wystarczy, że przyczepią sobie wiarę i udają bohaterów.
Anonim mówi:
wrz 23, 2024
o godzinie 7:54
Te paskudne „komuchy” odgruzowywały i odbudowywały kraj przy pomocy tak skomplikowanych urzadzeń jak łopata,kielnia, taczka i wiadro- na dodatek robiły to za friko-tak w ramach komuszej ideologii.Np.cegła rozbiórkowa ze Szczecina jechała do odbudowy Warszawy-niestety przy tych rozbiórkach i załadunku oraz murowaniu-bohatyrów nie było-robiły to zwykłe,pracowite komuchy.
Polecam książkę historyka i pisarza K.Janickiego-„Pańszczyzna.Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa.”
Piotrek mówi:
wrz 20, 2024
o godzinie 7:39
Wasiak!!!Odwiedzę cię kiedyś z browarem-pogadamy.
Anonim mówi:
wrz 20, 2024
o godzinie 1:17
jak byl socjalizm to byl jak go nie ma to byl zly jak unia sie skonczy to tez
bedzie zla
wy zmienne polaczki tanczycie jak wam graja
Anonim mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 22:43
no wtedy byl bandziorem,teraz jest wykletym polusem za 50 lat znowu bedie bandziorem
Jamond mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 22:03
Boś -zaden partyzant, nie istnieje na żadnych listach partyzantów…… !?
Anonim mówi:
wrz 20, 2024
o godzinie 7:46
A ty jesteś prokuratorem z IPN i masz dostęp do archiwów:)
Anonim mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 21:07
Cześć i Chwała Bohaterom
tylko polski patriota zrozumie
na POhybel KOmuchom
Anonim mówi:
wrz 20, 2024
o godzinie 1:47
komuna ponad wszystko
Putin na zawsze Carem I Bochaterem Hurra,Hurra,Hurra
Kot też ma prawo do życia mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 21:06
Wojtek w piekle spotka koty które topił latami. Historia wygląda jednak inaczej. Jezioro w Kołomaci też ma oczy. Dlatego go pogonili z leśnictwa
Anonim mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 19:28
posmiewisko
Anonim mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 21:22
Oho, jest potomek donosiciela.
Anonim mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 19:17
Myślimy tylko o zmarłych a nikt nie myśli o bohaterach naszych czasów. Taka Joanna P ps.Liczydlo z trudem ciagnie dwa etaty w spółkach gminnych. Ile ona musi się narażać, dziś nawet legalnie pod swoim imieniem faktyr nie może wystawiać tylko na słupa. Gdyby ludzie wiedzieli z czym musiala walczyć… ona przecież zawsze robiła tylko jak szef kazał… a nawet jak Adrian G. ps Liczmistrz kazal wystawić faktury za osad i wozić na łąki do Grębowa i tam wyrzucić… to co ona mogła
Anonim mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 19:15
Lady Panstowe jeszcze trzymają tego gościa co koty topił w Redze ? Polaka Katolika. Boże święty widzisz i nie grzmisz.
Anonim mówi:
wrz 19, 2024
o godzinie 19:12
Ale jak to ?? Wójt się nie pojawił ?!