Przed nami drugi dzień XXII Festiwalu Gwiazd Sportu w Dziwnowie. Co Was czeka? Bez wątpienia dużo zabawy, sympatycznej atmosfery, emocji oraz nie mniej jak pierwszego dnia, przebojowej muzyki.
Do Dziwnowa, podobnie jak to miało miejsce w latach minionych, przybyła grupa niezwykle utytułowanych, utalentowanych sportowców, wśród których są także medaliści zakończonych przed tygodniem Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Ich obecność, to nie tylko perspektywa pojawienia się nowego medalowego postumentu w dziwnowskiej Alei Gwiazd Sportu, ale też gwarancja usłyszenia interesujących, momentami pełnych emocji i anegdot opowieści o kulisach zdobywania tytułów i medali. To także tak mocno podkreślana przez samych turystów/kibiców możliwość zdobycia autografu czy zrobienia wspólnego zdjęcia. Nie należy też zapominać o sportowych aktywnościach z idolami sportowych aren, bowiem aktywności te, jako żelazny punkt programu, rokrocznie cieszą się bardzo dużym, niesłabnącym od lat zainteresowaniem. Jak mówią sami sportowcy – Mamy nadzieję, że będziemy inspiracją dla przyszłych, medalowych pokoleń.
Tradycją festiwalu są także koncertowe wieczory, co oznacza, że gwiazdom sportu będą towarzyszyły gwiazdy muzyki. Tym samym w każdy z festiwalowych dni, obok obfitującego w interesujący i pełen atrakcji sportowy program, można się spodziewać muzycznej uczty z mnóstwem przebojowych rytmów. Co godne podkreślenia i o co zabiegano do niemal ostatniej chwili – w tym roku, w gronie wspaniałych sportowców, pojawią się goście szczególni – grupa medalistek Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Jeszcze przed kilkunastoma dniami toczyły sportową walkę o medale, dzisiaj są w Dziwnowie i w gronie nie mniej utytułowanych sportowców, będą uczestniczyły w szeregu aktywności, których zwieńczeniem będzie odsłonięcie medalowych replik.
XXII Festiwal Gwiazd Sportu został zainaugurowany – co jest już swojego rodzaju wieloletnią tradycją – na plaży. W tzw. STREFIE PLAŻOWEJ (zejście na plażę znajdujące się na przedłużeniu ulicy Reymonta), w swobodnej, luźnej formule, prowadzący całe wydarzenie – Artur Szulc (znany dziennikarz sportowy), przedstawił przybyłych do Dziwnowa sportowców. Ich grono, jak zaznaczył na wstępie, będzie się metodycznie powiększało, tak więc nie tylko w piątek, ale i w sobotę (finałowego dnia festiwalu) należy się spodziewać kolejnych sportowych gości. Głos zabrał także Łukasz Dzioch (pełniący obowiązki burmistrza), który witając sportowców i turystów, zachęcał do aktywnego uczestnictwa we wszystkich aktywnościach, które zostały umieszczone w tegorocznym planie festiwalu.
A te rozpoczęły się od wywiadu z „weteranami” festiwalu, czyli tymi z grona sportowców, którzy są obecni od pierwszych edycji i pojawiają się na nich regularnie od wielu lat (m.in.: Marian Sypniewski, Wojciech Matusiak, Lech Piasecki, Adam Krzesiński, Zbigniew Bródka, Ryszard Wolny, Szymon Ziółkowski, Beata Sokołowska).
Należy przy tym zaznaczyć, że rozmów ze sportowcami tego dnia było więcej i każdy z obecnych gości mógł nie tylko opowiedzieć o swoich dyscyplinach – tutaj prym wiódł m.in. Szymon Ziółkowski – ale też o ciekawostkach związanych z ich sportowymi sukcesami.
Szczególnie głośne powitanie zgotowano grupie sportowców, którzy w tym roku odsłonią swoje medalowe repliki (przypomnijmy, będą to: MAŁGORZATA HOŁUB-KOWALIK; ALEKSANDRA MIROSŁAW; KLAUDIA ZWOLIŃSKA; ALICJA KLASIK; RENATA KNAPIK-MIAZGA; MARCIN NOWAK). Ich obecność zdecydowanie podniosła i tak już wysoką temperaturę, a możliwość zrobienia wspólnej fotografii czy uzyskania autografu, ściągnęła do STREFY PLAŻOWEJ prawdziwe tłumy. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się spotkania z Aleksandrą Mirosław i Klaudią Zwolińską, które odnosząc się do zaprezentowanych w trakcie rozmów fragmentów z ich paryskich, medalowych występów, opowiadały o swojej dyscyplinie i co nie powinno nikogo dziwić – zachęcały do uprawiania sportu, swoich dyscyplin zaś w szczególności.
Niemal równolegle, odbywał się bieg „Cztery Mile Jarka”, który – choć w tym roku w uproszczonej formule – zgromadził na starcie ogromną ilość miłośników biegania. Ambasadorkami tego biegu były w tym roku Iga Baumgart-Witan razem z Małgorzatą Hołub-Kowalik.
Dużym zainteresowaniem cieszył się także mecz siatkówki, w którym wystąpiły drużyny sportowców i turystów. Rywalizacja była niezwykle wyrównana, ale – co podkreślali prowadzący ten mecz – liczyły się dobra zabawa i sympatycznie spędzony czas. Do wodnej konkurencji – wyścigu kajakami – zaprosili wszystkich chętnych Klaudia Zwolińska, Tomasz Kucharski, Beata Sokołowska i Paweł Baraszkiewicz.
Konkurencja polegała na pokonaniu określonego odcinka na czas. Rywalizowano w drużynach dwuosobowych i jak było widać już od pierwszego wyścigu, każda ze startujących par chciała się zaprezentować jak najlepiej.
Wieczorna część inauguracyjnego dnia festiwalu miała już miejsce w STREFIE KONCERTOWEJ (w tym roku był to po raz pierwszy skwer w zrewitalizowanej część dziwnowskiego parku). Od godziny 19.00 do wspólnej zabawy zagrzewał DJ Ucho, a krótko po godzinie 20.00, miało miejsce oficjalne otwarcie XXII Festiwalu Gwiazd Sportu, którego dokonał (w otoczeniu zaproszonych sportowców) pełniący obowiązki burmistrza – Łukasz Dzioch.
Zaraz potem na scenie pojawiła się grupa JUST 5, która – przy ogromnym aplauzie bardzo licznie zgromadzonej publiczności – przypomniała swoje największe przeboje. Jeszcze przed koncertem wieńczącym pierwszy dzień festiwalu, DJ Ucho zagrał utwory wybrane przez grupę sportowców, którzy zaprezentowali się w zaimprowizowanej choreografii. Ten dość niespodziewany punkt w programie został przyjęty ogromnymi brawami, sportowcy zaś mogli pokazać swoje inne niż sportowe umiejętności. Do też doskonałe wyczucie rytmu. A tuż potem na scenie pojawiła się gwiazd wieczoru – NOWATOR, którego mocne, rytmiczne brzmienie wypełniło niemal cały park.
5 komentarzy
Anonim mówi:
sie 17, 2024
o godzinie 17:45
Druga strona medalu. Feta i lansowanie sportu , natomiast kolejny rok boisko publiczne przy zatoce w Dziwnówku zarasta chwastami i samochody zastawiają bramki , parkują na tym czymś udającym murawę. Gdyby w każdej gminie tak podchodzili do promocji sporu jak tutaj to nie byłoby kogo wysłać na olimpiadę. Może pokażcie prawdę sportowcom jak dbacie o miejsca sportu i nie tylko te na pokaz.
Anonim mówi:
sie 17, 2024
o godzinie 23:34
smutne
Anonim mówi:
sie 18, 2024
o godzinie 12:26
Wstyd że dzieci muszą chodzić grać na boiska aparametowców.
Anonim mówi:
sie 18, 2024
o godzinie 18:33
Przecież to nie jest żadne boisko co za bzdura. W Dziwnówku nie było i nie ma boiska każdy to wie.
Anonim mówi:
sie 19, 2024
o godzinie 18:08
Bramki do gry pewnie postawiły dzikie gęsi? Najlepiej takie miejsce zabetonować jak resztę Dziwnówka? Lepiej niech parkują tam kampery , samochody i użytkują deskarze za darmo?