Średnio zalegają po kilka tysięcy złotych. „Rekordziści” potrafili nie uiszczać opłat czynszowych przez lata. To jednak nie przeszkadzało im np. w zakupach ratalnych. Niebawem się to zmieni, bo Kamieńskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego podpisze umowę z Krajowym Rejestrem Długów.

Jak wynika z danych GUS najwięcej dłużników czynszowych powstaje właśnie w mieszkaniach komunalnych, o połowę mniejsze sumy wchodzą w grę w spółdzielniach mieszkaniowych. Wszystko przez fakt, że w hierarchii zobowiązań czynsz często spada na koniec listy. W Kamieńskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego zaległości lokatorów z tytułu opłat wynoszą blisko 1,3 mln złotych.

Mamy świadomość tego, że niektórzy celowo uchylają się od płacenia. Środki przeznaczają na wszystko inne tylko nie na opłaty czynszowe – mówi prezes KTBS.

Średni miesięczny czynsz to około 200 złotych. Niektórzy potrafili nie płacić takich zobowiązań przez lata. Kiedy zadłużenie jest wysokie, wobec dłużników wytaczany jest proces sądowy i w konsekwencji podejmowana jest próba eksmisji, co jest czasochłonne i kosztowne. Niepłacenie czynszów powoduje narastanie długu lokatorów, a spółce uniemożliwia później przeprowadzanie koniecznych remontów, modernizacji czy inwestycji, z których korzystają sumienie uiszczający opłaty lokatorzy.

Dzięki współpracy z Krajowym Rejestrem Długów osoby uchylające się od opłat będą wpisywane do Krajowego Rejestru Długów. Co to oznacza? Z bazy rejestru korzystają banki, firmy telekomunikacyjne, operatorzy kablówki, internetu oraz firmy pożyczkowe. Obecność w takim rejestrze powoduje utratę wiarygodności finansowej, uzyskanie kredytu, zakupy ratalne, podpisanie umowy na internet czy telewizję.