Trwa faza startu maszyny TBM Wyspiarka. Wszystko przebiega zgodnie planem. Dzisiejszej nocy (z wtorku na środę 9-10 marca) pokonała pierwszy metr i zaczyna chować się w uszczelce przytwierdzonej do ściany szczelinowej. A to oznacza, że zbliża się chwila, gdy po fazie startu, maszyna rozpocznie właściwe drążenie w gruncie. Zgodnie z harmonogramem ma to nastąpić w końcu przyszłego tygodnia.
W miniony piątek 5 marca 2021, gdy TBM została uruchomiona, niektórzy z pewnością pomyśleli, że w ciągu kilku najbliższych dni, powinna już wydrążyć choćby niewielki odcinek tunelu. To jednak nie tak. Zanim to bowiem nastąpi „Wyspiarka” musi bowiem przejść fazę startu, a to bardzo skomplikowana operacja i wymagająca czasu.
W chwili oficjalnego uruchomienia, widać było maszynę TBM w szybie startowym, tuż przy betonowej, zbrojonej szklanym włóknem ścianie o grubości 1,2 metra. Najpierw musi ją pokonać, aby móc przejść do kolejnego etapu, czyli wiercenia w długim na 15 metrów bloku wejściowym.
To wszystko jest niezbędną częścią fazy startu, którą maszyna TBM musi przejść, aby móc rozpocząć drążenie tunelu w gruncie. Przewiercanie tej betonowej ściany szczelinowej i bloku z cementogruntu odbywa się bardzo wolno. Będzie trwało jeszcze kilka dni.
To nie wszystko. Przy montażu pierścieni obudowy w komorze startowej konieczne jest jednoczesne wzmacnianie wykonanego już odcinka. I to zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Służą do tego specjalne stalowe konstrukcje. Takie wzmacnianie zapewnia stateczność wykonanej obudowy i eliminuje możliwość jej wyboczenia (wygięcia). Montaż tego odcinka trwa dłużej, niż montaż obudowy już w gruncie.
Zamontowano już pierwsze 2 pierścienie tej obudowy. Dziś zamontowany będzie kolejny. Pozostanie jeszcze osiem, aby głowica maszyny w całości opuściła komorę. To od tej obudowy siłowniki odpychają maszynę, aby przesuwała się dalej do przodu. TBM wierci skokowo: najpierw jeden odcinek umożliwiający montaż pierścienia i sam montaż pierścienia, potem kolejny itd. Trzeba też pamiętać, że w fazie startu maszyny mają miejsce jeszcze inne skomplikowane operacje. M.in. uszczelnienie pierścienia wejściowego tarczy i wspomniane wcześniej wzmacnianie obudowy w szybie startowym.
W związku z tym cała faza startu od momentu uruchomienia maszyny zazwyczaj trwa nawet do 10 dni. Po tym etapie „Wyspiarka” rozpocznie właściwe drążenie w gruncie.
Tekst BIK UM Świnoujście/Sweco
Fot. Piotr Flisiak PORR S.A.
1 komentarzy
e mówi:
mar 11, 2021
o godzinie 10:45
a co z urobkiem?