– Jeżeli pójdzie tak, jak się zanosi, że pójdzie, to musimy szukać rozwiązań drastycznych. Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej biurokracji im nie odpowiada i się odwrócili, i wyszli – powiedział Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS. Część komentatorów i polityków opozycji odebrało słowa Terleckiego jako zapowiedź „polexitu”, czyli wyjścia Polski z UE.

Ryszard Terlecki wziął udział w Forum Ekonomicznym w Karpaczu. W trakcie panelu „30 lat wolnych państw Europy Środkowej i budowania współpracy regionalnej” mówił m.in. o Unii Europejskiej.

Terlecki: musimy szukać rozwiązań drastycznych

– (…) Powinniśmy myśleć nad tym, jak najdalej możemy, jak najbardziej możemy współpracować. Właśnie żebyśmy wszyscy byli w Unii, ale żeby ta Unia była taka, jaka jest dla nas do przyjęcia. Jeżeli pójdzie tak, jak się zanosi, że pójdzie, to musimy szukać rozwiązań drastycznych. Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej biurokracji im nie odpowiada i się odwrócili, i wyszli – przypomniał.

– My nie chcemy wychodzić, u nas poparcie dla UE jest bardzo silne, ale nie możemy dać się zapędzić w coś, co ograniczy naszą wolność i nasz rozwój – podsumował.

Zapowiedź polexitu?

Część komentatorów i polityków opozycji odebrało słowa Terleckiego jako zapowiedź „polexitu”, czyli wyjścia Polski z UE.