To nie Prima Aprilisowy żart, u naszych sąsiadów wchodzi w życie zmiana wyczekiwana przez pewną grupę obywateli. Od 1 kwietnia w prawie pojawia się kontrolowana legalizacja marihuany. To oznacza, że obywatele będą mogli mieć przy sobie maksymalnie do 25 gramów używki.
W Poniedziałek Wielkanocny o północy w Niemczech rozpoczęła się nowa era w polityce antynarkotykowej. Posiadanie niewielkiej ilości marihuany, prywatna uprawa i konsumpcja tego narkotyku jest od 1 kwietnia legalna – ale tylko dla osób powyżej 18. roku życia i z pewnymi ograniczeniami. Niemiecka koalicja socjaldemokratów, Zielonych i liberałów przeforsowała zmianę przepisów w tej sprawie, pomimo głośnej krytyki i sprzeciwu nie tylko ze strony opozycji.
Pod Bramą Brandenburską w Berlinie zwolennicy legalizacji konopi od północy w poniedziałek świętowali wyczekiwaną przez nich zmianę prawa. Według reportera agencji DPA kilkaset osób zebrało się pod symbolem stolicy Niemiec, paląc jointy i tańcząc przy wtórze muzyki reggae.
Według nowych przepisów od dziś można mieć przy sobie do 25 gramów marihuany na własny użytek i przechowywać w domu do 50 gramów. W uprawie własnej dozwolona jest hodowla trzech roślin. Od 1 lipca prywatne kluby zrzeszające do 500 członków będą również mogły wspólnie uprawiać konopie i rozdawać plony swoim członkom (maksymalnie 50 gramów miesięcznie). Publiczna konsumpcja jest ograniczona i dozwolona tylko w wyznaczonych miejscach. Zakazana jest na przykład w miejscach, które znajdują się w pobliżu placówek dla dzieci i młodzieży oraz obiektów sportowych. Na deptakach i strefach dla przechodniów można będzie palić marihuanę po godzinie 20:00. Dla nieletnich pozostaje ona zakazana. Za złamanie tych przepisów grozić będą dotkliwe grzywny.
Według niemieckiego rządu konsumpcja marihuany zwiększyła się w przeszłości pomimo zakazu, zaś czarny rynek rozrastał się, a konsumpcja dostępnych na nim konopi wiązała się ze zwiększonym ryzykiem dla zdrowia ze względu na nieznaną zawartość aktywnego składnika oraz możliwość zanieczyszczenia toksycznymi związkami.
13 komentarzy
Brawo mówi:
kwi 15, 2024
o godzinie 19:53
To jest bardzo dobra wiadomość!
Anonim mówi:
kwi 4, 2024
o godzinie 13:44
Brawo czas się wybrać do Niemiec na zakupy
Anonim mówi:
kwi 3, 2024
o godzinie 9:57
Teraz dilerzy będą strajkować :):))
Anonim mówi:
kwi 2, 2024
o godzinie 17:35
Dlaczego jak Niemcy przyjadą do Polski tak bekają i pierdzą ?
Anonim mówi:
kwi 2, 2024
o godzinie 11:48
Brawo
Mdlmh mówi:
kwi 2, 2024
o godzinie 10:53
Anonimie z 20:51 czy przeczytałeś choć jeden artykuł prawdziwy czy tylko piszesz na zasadzie „bo mówią że”, i nie słuchaj Janusza K.
Anonim mówi:
kwi 2, 2024
o godzinie 9:19
Wszystko pieknie anonimie z 20:51 tylko chyba nikt Ci nie powiedział , że wiekszym narkotykiem od trawy są papierosy , a są legalne.
Anonim mówi:
kwi 2, 2024
o godzinie 10:23
Tylko, że po papierochu zaćpany i zamulony nie rozjedziesz pieszych na chodniku. Taka drobna różnica, ale kto by się przejmował, ćpanie przecież jest zdrowe.
Andrzej D. mówi:
kwi 3, 2024
o godzinie 11:03
jak dużo spalisz papierochów i cię zmuli to kto wie możesz wjechać na chodnik
Anonim mówi:
kwi 2, 2024
o godzinie 8:31
Zamulacze.
Anonim mówi:
kwi 1, 2024
o godzinie 20:51
Świat dobiega końca.. Narkotyki legalne!!! Chore!! A co jutro? Pedofilia, zoofilia i inne wypaczenia ludzkie.. Narkotykom mówimy nie i jeszcze raz nie!! Dobrze że władza w Polsce dba o obywateli i to świństwo NIGDY PRZENIGDY w Polsce nie będzie legalne i całe szczęście ile rodzin uratowanych i żyć.. Marihuane i inne narkotyki mówimy NIE! Ćpuny do wora
Gość mówi:
kwi 2, 2024
o godzinie 9:11
Idź się wódki napić
Anonim mówi:
kwi 2, 2024
o godzinie 10:30
„Marihuane i inne narkotyki mówimy NIE” kto to MY? bo jak na razie widać że piszesz o tym tylo TY