Premier Donald Tusk opublikował na platformie X wpis, w którym poinformował, że cena paliwa spadła już do 5,14 zł za 1 litr. Zdjęcie takiej ceny przesłano z miejscowości Lubieszyn. „Wczoraj pisowcy podnieśli krzyk, że 5.18 to fake, no to spadło jeszcze bardziej” – napisał premier. Jeszcze w poniedziałek Tusk pokazywał zdjęcie ceny 5,18 zł z 21 grudnia w porównaniu z ceną 6,78 zł z 11 października 2022 r. 

Do całej sprawy odnieśli się politycy Prawa i Sprawiedliwości, a na platformie X wpis opublikował nawet prezes partii Jarosław Kaczyński. „W sklepach taniej? Na stacjach paliwo niby za 5,18 zł? Aż nie chce się wierzyć, że premier polskiego rządu nie wie, ile Polacy płacą za zakupy i paliwo…” – napisał. Dodał, że „Polacy się nie uśmiechają”.

Koncern BP potwierdził autentyczność cen paliwa, które premier Donald Tusk publikował w mediach społecznościowych.

Jak poinformowało biuro prasowe BP, w poniedziałek 22 grudnia na stacjach koncernu między innymi w miejscowości Lubieszyn „cena benzyny Pb95 wynosiła 5,14 zł za litr”. „Dzień wcześniej to samo paliwo było o 4 grosze droższe i kosztowało 5,18 zł za litr” – precyzuje biuro prasowe spółki.