W najbliższym czasie na podwyżki mogą liczyć nauczyciele, pracownicy sfery budżetowej oraz służb mundurowych. „Fakt” sprawdził, kiedy te grupy mogą spodziewać się przelewów z wyższymi kwotami.

Ministerstwo Edukacji Narodowej ma na dniach podpisać rozporządzenia w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia nauczycieli. Według zapowiedzi resortu dzięki temu wypłaty podwyżek z wyrównaniem od stycznia będą możliwe już w marcu.

Zgodnie z projektem nowelizacji minimalne wynagrodzenie wzrośnie o od 1167 zł brutto do 1365 zł brutto, zależnie od stopnia awansu zawodowego i grupy zaszeregowania, czyli o 30 lub 33 proc. Zgodnie z tabelą minimalne wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela z tytułem zawodowym magistra i z przygotowaniem pedagogicznym w przypadku nauczyciela początkującego od 1 stycznia 2024 r. ma wynieść 4908 zł brutto (wzrost o 1218 zł brutto), nauczyciela mianowanego – 5057 zł brutto (wzrost o 1167 zł brutto), nauczyciela dyplomowanego – 5915 zł brutto (wzrost o 1365 zł brutto).

Podwyżki trafią m.in. do pracowników ZUS-u, KRUS-u i państwowych urzędów.”Fakt” dodaje, że w 2024 r. kwota bazowa m.in. w służbie cywilnej, od której wielokrotności jest naliczana pensja, ma wynieść 2628 zł.

Pracownicy tzw. mundurówki też mogą liczyć na 20-proc. podwyżkę wynagrodzeń. Ich pensje mają wzrosnąć od 1 marca. „Uposażenie zasadnicze generała po podwyżce wyniesie 20 900 zł, szeregowego – 6000 zł brutto” – wylicza „Fakt”.

Na tym nie koniec. Policjanci od marca też dostaną podwyżki. Dziennik informuje, powołując się na wyliczenia związkowców, że policjant z trzyletnim stażem w służbie może liczyć na ok. 722 zł podwyżki. Dzielnicowy z dziesięcioletnim stażem służby – 795 zł brutto. Dla funkcjonariuszy z dłuższym stażem podwyżki mogą wynieść nawet 1000 zł.