Rząd wstępnie przyjął projekt budżetu na 2026 r. i ujawnia, czego mogą spodziewać się Polacy. Z prognoz wynika, że inflacja jeszcze w tym roku będzie jeszcze niższa, niż planowano to zaledwie dwa miesiące temu. Będzie to miało wpływ na waloryzację rent i emerytur. Szykują się nie skromne, a nawet bardzo skromne podwyżki świadczeń.

Rząd w czwartek, 28 sierpnia, przyjął wstępnie projekt budżetu na 2026 r. Dochody mają wynieść 647,2 mld zł, wydatki – 918,9 mld zł. Dziura w budżecie państwa może sięgnąć nawet 271,7 mld zł. Projekt oparty jest na prognozach Ministerstwa Finansów, a te zakładają m.in.że inflacja w tym roku wyniesie 3,7 proc.

Okazuje się, że to mniej niż rząd przewidywał jeszcze w czerwcu. Wstępne założenia mówiły wtedy o 3,9 proc. inflacji. To oznacza, że ceny rosną o wiele wolniej. Inflacja ma jednak wpływ m.in. na waloryzację emerytur i rent. Taki odczyt oznacza, że podwyżki dla seniorów będą jeszcze skromniejsze niż zakładały to pierwsze rządowe plany.

Resort rodziny zakładał, że waloryzacja emerytur i rent, jaka będzie mieć miejsce 1 marca 2026 r., może wynieść 4,9 proc.