Fani obserwacji srebrnego globu mogą zacierać ręce, bo będzie na co patrzeć. Zbliża się bowiem Pełnia Truskawkowego Księżyca. Warto tego dnia spojrzeć w niebo, bo zjawisko będzie widać gołym okiem.

Pełnia Truskawkowego Księżyca ma się pojawić na południowo-wschodnim niebie dokładnie we wtorek 14 czerwca. To właśnie tego dnia ziemski satelita będzie się znajdował wyjątkowo blisko naszej planety. Taką pełnię nazywa się superksiężycem. Z perspektywy osób obserwujących Księżyc zdaje się większy i jaśniejszy.

W Polsce ma się pojawić na niebie już o godzinie 13:52. Najlepiej będzie go jednak widać po zmierzchu. Superpełnię przy sprzyjających warunkach atmosferycznych będzie można zobaczyć gołym okiem, choć dla lepszego efektu warto wybrać się za miasto, gdzie nie będą nas rozpraszać sztuczne światła. Wbrew sugestywnej nazwie Księżyc w nadchodzącej pełni wcale nie przybierze czerwonego koloru. Nazwa Truskawkowego Księżyca wywodzi się bowiem z Ameryki Północnej i ma związek z czasem zbierania truskawek.

W Europie nazywało się ją Pełnią Różanego Księżyca, ze względu na kwiaty, które wówczas kwitły. W innych kulturach zjawisko astronomiczne nazywano również Gorącą Pełnią, co miało związek z początkiem letnich upałów.