Miała być wielka feta i spacer tunelem pod Świną. Dziś już wiadomo, że świętowanie inwestycji, która być otwarta najprawdopodobniej 23 czerwca będzie musiało odbyć się w inny sposób ze względów bezpieczeństwa.

– Jestem po rozmowach z policją i strażą pożarną i niestety ich opinie są negatywne i nie ma zgody na takie zgromadzenie. Chodzi o bezpieczeństwo ludzi – tłumaczy Janusz Żmurkiewicz w rozmowie z mediami. Miasto przewidywało, że na takim wydarzeniu może być nawet kilka tysięcy osób, co oznacza, że byłoby w rozumieniu prawa imprezą masową, na którą trzeba mieć zgody służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo – Jak już analizuję to bez emocji, to prawda jest taka, że wystarczy jeden nieodpowiedzialny człowiek, aby w takim tłumie doszło do tragedii. Niech ktoś puści petardę, wybuchnie panika i nieszczęście gotowe – dodaje Żmurkiewicz.

Samorządowiec zapowiedział inne rozwiązanie. Pomysłem mają być ciuchcie turystyczne, które będą kursować i przewozić pasażerów. Data świętowania nie jest jeszcze oficjalnie podana. Nieoficjalnie mówi się o drugiej połowie czerwca, a konkretnie 23.06.