Co dalej z kamieńską Mariną? Jakie plany ma prezes Spółki? Jakie widzi perspektywy rozwoju? O tym oraz innych sprawach rozmawiamy ze Sławomirem Szwają.
Czy inwestycja przebudowy portu rybackiego została już rozliczona i zamknięta definitywnie ?
6 października ub. roku nowy port rybacki w Kamieniu Pomorskim został oficjalnie oddany do użytku. W ramach inwestycji posiadającej 100% dofinansowania z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zrealizowano wszystkie główne zamierzenia. Powstało nowe nabrzeże rybackie o długości 60m, dwa budynki – jeden obsługi portu oraz drugi z magazynami rybackimi.
Wybudowana została droga wraz z oświetleniem, odwodnieniem, chodnikiem i ciągiem rowerowo-pieszym. Wybudowano parking, który łącznie z miejscami przy drodze zapewnia postój dla ponad 70 aut. Zakupiono również ciągnik manewrowy, przyczepę podłodziową oraz żuraw słupowy. Całkowita kwota pomocy z umowy o dofinansowanie przyznana dla całej operacji to ponad 14,6 mln złotych.
13 listopada ub. roku złożyliśmy do ARIMR wniosek o płatność końcową przedmiotowej inwestycji co pozwoli definitywnie ją zakończyć.
Czym zajmujecie się teraz, poza sezonem żeglarskim?
Zima to tradycyjnie okres, kiedy przygotowujemy infrastrukturę portu do kolejnego sezonu żeglarskiego wykonując różnego rodzaju prace techniczne i remontowe. To również okres przygotowania i aktualizacji dokumentacji dotyczącej funkcjonowania zarówno Mariny jak i portu morskiego. Mam tu na myśli przeglądy hydrotechniczne, batymetryczne i budowlane oraz – opierając się na doświadczeniach z ostatniego sezonu – aktualizację regulaminów i przygotowanie nowych umów rezydenckich.
Aktualnie wdrażamy również pełną funkcjonalność nowych obiektów rybackich, zawierane są umowy najmu z lokalnymi rybakami oraz przygotowywane regulaminy korzystania z nowej infrastruktury portowej. Ze względu na charakter działania Mariny jest to także czas wykorzystywania urlopów przez pracowników, którzy w sezonie letnim maja ku temu ograniczone możliwości. Ponadto należy dostosować ceny usług portowych do nowej sytuacji ekonomicznej i przedstawić propozycję ich zmian.
Czyli będzie podwyżka w marinie?
Mając na uwadze obecne uwarunkowania ekonomiczne oraz zwiększający się popyt na nasze usługi to naturalna kolej rzeczy. Działamy w określonych warunkach rynkowych, jesteśmy podmiotem gospodarczym, mamy obowiązek dążyć do tego żeby spółka osiągała jak najlepsze wyniki na siebie i przynosiła korzyść właścicielowi czyli Gminie.
Kiedyś już słyszeliśmy, że Marina będzie za kilka lat dochodowa
Jest to możliwe, Marina tej wielkości co kamieńska, jest już w stanie zarabiać na siebie. Jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnią inwestycję i wniesiony do Gminy majątek trwały w postaci nowej drogi, chodników, oświetlenia, infrastruktury kanalizacyjnej, nowych budynków, parkingu i zadbanego terenu o łącznej wartości ok 13,5 mln zł, to oczywistym faktem jest, że Marina przyniosła zysk. Wszelkie wydatki okołoinwestycyjne, które zawsze występują, powiększenie o 70% terenu, którym Marina w Kamieniu Pomorskim zarządza i tym samym utrzymuje (tj. płaci podatki od nieruchomości, dba o czystość, wywozi śmieci, oświetla i monitoruje) sprawia, że koszty administrowania wzrosły. Jednak należy podkreślić wyjątkowość i rozmiar przeprowadzonej inwestycji, jeśli weźmiemy pod uwagę proporcję jej wartości w stosunku do 10-krotnie mniejszego rocznego budżetu tak niewielkiej spółki jaką jest Marina Kamień Pomorski. Nawet bez uwzględnienia proporcji, było to dotychczas prawdopodobnie największe dofinansowanie na jeden projekt, uzyskane na rzecz miasta.
Wróćmy do podwyżki, naprawdę jest konieczna ?
Brak takiej podwyżki byłby działaniem na szkodę spółki. Podam jeden prosty przykład, efekt wzrostu regulowanej przez rząd płacy minimalnej o 20%. Bez satysfakcji muszę przyznać że 60% załogi Mariny zarabia na poziomie płacy minimalnej, więc już ten jeden prosty czynnik sprawia, że koszty działania w nowym roku znacząco wzrosły, o cenach mediów nie wspomnę.
Zgodnie z ustawą o portach i przystaniach morskich, opłaty pobierane przez zarządzającego powinny uwzględniać nie tylko realizację bieżących zadań i utrzymanie infrastruktury, ale także jej rozbudowę i modernizację. Ponadto ceny w naszej Marinie są porównywalne do innych marin i nie ma istotnego powodu, aby miały być jakoś zauważalnie niższe niż w innych, podobnych obiektach.
Koszty działania marin są wysokie, nie powinny obciążać lokalnej społeczności. To Gmina ma czerpać korzyści z mariny a nie odwrotnie. Marina to nie tylko koszt wykonania miejsc cumowniczych na wodzie, który zazwyczaj jest bardzo duży, to także koszt ich utrzymania tj. coroczne przeglądy techniczne, głębokościowe, pomiary elektryczne, utrzymanie monitoringu, prawidłowego stanu technicznego, ubezpieczenia i utrzymania czystości – to są naprawdę drogie usługi i użytkownicy Mariny powinni ponosić w całości ich ciężar.
Jakie ma Pan dalsze plany?
Plany są różne, dalekie, bliskie, małe i duże. Niektóre zrealizujemy sami, o inne musimy powalczyć, zdobyć fundusze zewnętrzne. Założeniem jest, aby Marina była sprawna, czysta i estetyczna dla odwiedzających, funkcjonalna dla użytkowników, aby się rozwijała i dostosowywała do bieżących potrzeba także by była atrakcyjnym miejscem spacerów i spotkań mieszkańców naszego miasta.
Z planów mniejszych i od nas zależnych – niedawne zwiększenie obszaru portu morskiego w Kamieniu Pomorskim otworzyło możliwość zagospodarowania dodatkowego zielonego kawałka powierzchni m.in. dla rybaków. Wykonamy estetyczne wygrodzenie tej części od terenu rekreacyjnego, docelowo będzie to gęsty, zielony szpaler krzewów. Drugi duży obszar działania to infrastruktura Mariny sezonowej po 11 latach użytkowania wymaga coraz więcej zabiegów remontowych. Będzie więc co robić.
W zakresie przedsięwzięć wykraczających poza możliwości organizacyjno-finansowe Mariny, nadal pozostaje problem dwóch budynków mariny technicznej, przeznaczonych do rozbiórki. Wariantów jest kilka, będziemy starali się tę sprawę rozwiązać. Rozbiórka przedmiotowych obiektów przyczyni się zarówno do poprawy estetyki i funkcjonalności tego terenu , pozwoli na wygospodarowanie nowej przestrzeni do zimowania jachtów – a ta jest niezbędna, jeżeli myślimy o budowie nowej mariny.
Co z tymi planami, jakie są realne szanse na rozbudowę Mariny?
Polegam bardziej na administracji państwowej niż obietnicach polityków, nie dlatego, że mają złe intencje albo, że zbyt szybko się zmieniają, ale znam rzeczywistość i wiem, że umowy o dofinansowanie podpisują kierownicy jednostek administracji a nie politycy. Zatem określoną drogę biurokratyczną trzeba po prostu przejść i spełnić niezbędne wymogi. Podsumowując, przygotowujemy się formalnie do złożenia wniosku o dofinansowanie budowy kolejnego basenu żeglarskiego, po to, aby w przypadku pozyskania przez nasz kraj środków zewnętrznych na realizację takich projektów, być merytorycznie i formalnie przygotowanym do jego złożenia. Może i jest to pewnego rodzaju idealizm lub marzycielstwo, ale w to, że uda się pozyskać 14 mln na przebudowę portu rybackiego na początku też niewielu wierzyło.
Co do nowej Mariny – uzyskaliśmy Decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych, mamy wstępną koncepcję portu, włączony w zakres portu morskiego akwen, który chcemy zająć oraz – co ważne – podpisany List Intencyjny dot. szerszego projektu zwanego roboczo „Pętlą Wolińską”, w ramach którego chcielibyśmy realizować budowę nowej mariny. Jesteśmy więc przygotowani do dalszego działania.
Czy nowa marina to tylko część na wodzie, czy będą nowe obiekty, nowe biura?
Cały teren pomiędzy pomostem spacerowym (kamieńskie molo) a dawnym elewatorem, gdzie planowany jest nowy basen żeglarski. To bardzo cenny fragment starego miasta, który należy zagospodarować z wielką starannością oraz poszanowaniem zarówno historii jak i potrzeb miasta. Ten teren powinien przynosić miastu stałe korzyści zarówno finansowe, wizerunkowe jak i rekreacyjne.
Z uwagi na zabezpieczenie pomieszczeń potrzebnych do obsługi portu zarówno w istniejącej już marinie sezonowej jak i technicznej (nowy obiekt powstały w ramach portu rybackiego), nie ma potrzeby, poza funkcjonalnym i nowoczesnym węzłem sanitarnym, aby budować tam jakiekolwiek pomieszczenia obsługi portu. Teren ten zasługuje, aby uczynić z niego wizytówkę naszego miasta.
Dziękuję za rozmowę.
19 komentarzy
ANONIM mówi:
lut 29, 2024
o godzinie 23:37
Najlepiej za darmochę trzymać jachciki. W sumie Kamieniacy bogate ludzie to zasponsorują hobby elicie z wężem w kieszeni
gość mówi:
mar 1, 2024
o godzinie 20:28
Popracuj trochę więcej to też będziesz w elicie. Jak ci się nie chce to zostań przy tym co masz i nie zazdrość innym. Pracy nie brakuje tylko chęci nie ma.
Gienia mówi:
lut 29, 2024
o godzinie 23:31
Ocho, „specjaliści” z kamieńskiego info się uruchomili. Zespół ekspertów od wszystkiego a jak do roboty to krokodyle łapki
Anonim mówi:
lut 29, 2024
o godzinie 19:21
Dzięki takim ludziom miasto staje się coraz bardziej atrakcyjne turystycznie i pięknieje na naszych oczach.DZIĘKUJEMY
Konrad mówi:
lut 29, 2024
o godzinie 17:10
Fajna marina, zadbana, niech zarabia na miasto. Jest gdzie posiedzieć. Miło popatrzeć na łódki przy kawce. Oby tak dalej. „Specjaliści” od tankowań i umocnień na marinie to widać „znaffcy tematu”
Ala mówi:
lut 29, 2024
o godzinie 15:59
Droga ok. ale przy Kilinskiego dalej z prawej strony ( na zdj oczywiście nie widać) złomowisko wszystkiego z firmy Jankowski wyglsda to okropnie przy nowej drodze 🙄Można upomnieć wlaściciela o oczyszczenie terenu zieleni !
Anonim mówi:
mar 12, 2024
o godzinie 12:58
Pan Jankowski prowadzi firmę budowlaną a to co nazywa pani złomowiskiem to teren firmy, jest tam składowane mienie i sprzęt niezbędny do prowadzenia tej działalności
Anonim mówi:
lut 29, 2024
o godzinie 12:02
Budowa Umocnienie brzegu jest Legalna ?
Prezes mówi:
lut 29, 2024
o godzinie 10:45
Jak mnie nie chwalą to muszę sam siebie chwalić jaki ja jestem wspaniały oj oj miodzio Bodzio.
gość mówi:
lut 29, 2024
o godzinie 9:51
Aktualizacja regulaminów, czyli podnoszenie cen, bo nic więcej się tam nie zmienia.
Marina musi zarabiać. To może poszerzyć zakres usług. Może wprowadzić odpłatne prace szkutnicze i zamiast dawać zarabiać innym niech marina na tym zarabia. Może warto w ramach rozwoju pomyśleć nad możliwością tankowania. Marina tej wielkości a żeby zatankować trzeba płynąć do Dziwnowa. Trochę słabo. Może trzeba trochę pomyśleć będąc osobą decyzyjną na stanowisku a nie skupiać się tylko na podnoszeniu cen. Ja wiem, że tak najłatwiej, ale pieniądze bierze się za zarządzanie w tym rozwój a nie za zasiadanie na stanowisku.
anonim mówi:
lut 29, 2024
o godzinie 13:31
Tankowanie ( paliw oczywiście) już było przerabiane. Nawet stały zbiorniki i pompy ale wymogi bezpieczeństwa i uzdrowiskowe zniweczyły ten projekt. Inne próby możliwości tankowania paliw poległy na polskim widzimisię. Niby wszyscy klienci chcą ale jak przychodzi do ustalenia harmonogramu to nikomu nie pasuje. Postój w marinach zawsze będzie za drogi a wiedzących jak najlepiej zorganizować robotę mnóstwo. Marina to przedsiębiorstwo a nie instytucja charytatywna.
To ekonomia dyktuje warunki a nie armatorzy (niestety).
Anonim mówi:
lut 29, 2024
o godzinie 9:50
Rozsądny, spokojny człowiek na właściwym miejscu
Anonim mówi:
lut 29, 2024
o godzinie 8:24
Miasto coraz ładniejsze,ale brak toalet publicznych czynnych cały rok.
Gość mówi:
lut 29, 2024
o godzinie 6:13
Właściwy człowiek na właściwym stanowisku. Powodzenia!
Anonim mówi:
lut 28, 2024
o godzinie 21:29
oczywiscie panie sławku kierownicy administracji to powodzenia, kiedy zaczynacie ?
Anonim mówi:
lut 28, 2024
o godzinie 21:11
Super – powodzenia.
smutna mówi:
lut 28, 2024
o godzinie 20:40
Elewator sprzedli i stoli postrach a mozna było fajnie wykorzystac dla miasta takie rzady .
anonim mówi:
lut 29, 2024
o godzinie 10:22
1.Kto był właścicielem elewatora ( Państwowe zakłady zbożowe)?
2.Po co miastu taki specjalny budynek ( przeznaczenie tylko do przechowywania i dystrybucji zboża)?
3.Zabytek z którym nie wiadomo co zrobić ( przeróbka na obiekt innego przeznaczenia jest wysoce nieekonomiczna)
Anonim mówi:
lut 28, 2024
o godzinie 20:22
haha