Policjanci z KWP w Szczecinie odzyskali pod Karnicami renesansową płytę nagrobną z końca XVI wieku, skradzioną w 1999 roku z kościoła w Gębicach w województwie lubuskim. Obecnie ten cenny zabytek trafił na przechowanie do wirydarza katedry w Kamieniu Pomorskim.

Policjant z KWP w Szczecinie, który zajmuje się odnajdywaniem zaginionych i skradzionych zabytków, kilka dni temu otrzymał zdjęcia zabytków zrobionych w jednej z miejscowości w pow. gryfickim w woj. zachodniopomorskim. Na jednym z nich rozpoznał płytę renesansową, charakterystyczną dla terenów Łużyc i Dolnego Śląska. Po odczytaniu inskrypcji ustalono, że jest to płyta Christiny von Schöneich z d. von Panwitz, żony Philipa II von Schöneich zm. w 1589 roku.

Po tych ustaleniach poprosił o pomoc Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Narodowy Instytut Dziedzictwa (NID) w Warszawie, by poszukać czy płyta nie figuruje w wykazie skradzionych zabytków. Poproszono o pomoc także lubuskich i dolnośląskich konserwatorów wojewódzkich i lokalne oddziały NID by sprawdziły swoją dokumentację w poszukiwaniu płyty oraz ustaleniu miejsca gdzie rodzina von Schöneich miała swoje majątki oraz gdzie mogli być pochowani.

Dzięki pracy historyków ustalono, że Christina von Schöneich była córką Antona von Panwitz (Pannwitz) z Kathel lub Katlow, urodziła 8 dzieci. Philipp von Schöneich był w latach 1520-1531 odnotowany jako właściciel dóbr w Zajączku pow. żarski (Hasel Kreis Sorau). Do rodziny dobra należały jeszcze w 1864 roku. Zawęziło to obszar poszukiwań do pogranicza województw dolnośląskiego i lubuskiego.

W kolejnych dniach Lubuski Wojewódzki Konserwator zabytków przekazał, że jest to płyta skradziona z kościoła ewangelickiego w miejscowości Gębice, gm. Gubin w woj. lubuskim. Płyta była wpisana do rejestru zabytków decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Zielonej Górze z dnia 10 listopada 1975 roku. Jednocześnie ustalono, że wraz z płytą nagrobną Christiny von Schöneich z domu von Panwitz skradziono płytę nagrobną jej męża Philipa II von Schöneich.

Funkcjonariusze z KWP w Szczecinie i z Komendy Powiatowej Policji w Gryficach wyposażeni w  kompletną dokumentację konserwatorską udali się na miejsce, gdzie znajdowała się skradzioną płyta. Właściciel, na którego posesji się znajdowała tłumaczył się, że kupił ją w 2000 roku od handlarz. Chciał sprzedać ją z zyskiem, a ponieważ mu się nie udało w jego posiadaniu pozostawała przez prawie 25 lat.

Płyta została przewieziona do strzeżonego wirydarza katedry w Kamieniu Pomorskim. Pozostanie tam do dalszych decyzji prokuratury i Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Zielonej Górze.

źródło:
nadkom. dr Marek Łuczak