Pracownicy sanepidu wykryli zbyt wysoki poziom enterobakterii w 49 proc. próbek lodów pobranych w województwie zachodniopomorskim – przekazał w środę sanepid. Najwięcej uchybień stwierdzili w pasie nadmorskim.

Pracownicy sanepidu pobrali do badań kontrolnych próbki lodów w miejscach, gdzie przyjeżdża najwięcej turystów. Łącznie to 205 próbek z 41 partii lodów. W żadnej z nich nie wykryto salmonelli ani listerii, ale 100 próbek przekraczało dopuszczalny poziom Enterobacteriaceae – mikroorganizmów niechorobotwórczych, ale uznawanych za wskaźniki złego stanu sanitarnego urządzeń.

Sanepid przekazał, że bakterie te naturalnie występują w jelicie grubym człowieka. Spożycie produktów z ich obecnością, szczególnie przez osoby z obniżoną odpornością lub chorobami przewodu pokarmowego, może prowadzić do dolegliwości żołądkowo-jelitowych.

Wyniki kontroli są niepokojące, zwłaszcza że dotyczą produktu bardzo popularnego latem. Dlatego podjęliśmy szybkie działania administracyjne. Zależy nam na tym, by zarówno konsumenci, mieszkańcy, jak i turyści mogli korzystać z oferty gastronomicznej w sposób bezpieczny przekazała zachodniopomorski państwowy wojewódzki inspektor sanitarny Małgorzata Domagała-Dobrzycka.

W związku z wykrytymi nieprawidłowościami wydano 11 decyzji administracyjnych z rygorem natychmiastowej wykonalności. Przedsiębiorcy zostali zobowiązani do przeprowadzenia skutecznego mycia i dezynfekcji automatów do lodów, przedstawienia wyników badań potwierdzających skuteczność podjętych działań, a w niektórych przypadkach także do ponownego przeszkolenia personelu.

Do czasu uzyskania właściwych wyników produkcja i sprzedaż lodów z zakwestionowanych automatów pozostaje wstrzymana. Koszty badań i kontroli poniosą przedsiębiorcy. Najwięcej uchybień stwierdzono w pasie nadmorskim, w powiatach: gryfickim, kamieńskim, kołobrzeskim, koszalińskim, sławieńskim i w Świnoujściu. Z 90 próbek pobranych w tych lokalizacjach 50 zostało zakwestionowanych.