Przewodniczący Rady Miejskiej w Golczewie zaskarża do Wojewody Zachodniopomorskiego podjętą w trakcie ostatniej sesji uchwałę dotyczącą zmiany studium i kryterium zagospodarowania przestrzennego działek będących w zainteresowaniu szwedzkiej firmy Conpol Sweden. 

W trakcie ostatniego posiedzenia komisji Przewodniczący Roman Dorniak podkreślał, że radni wydając zgodę na zmianę planu rozszerzą inwestycję, która póki co nie istnieje. – Dopóki inwestor nie rozpocznie w sposób wymierny realizacji do jakiej się zobowiązał, nie widzę sensu poszerzania tej strefy. Inwestycja polegająca na „wycięciu drzew” nie wprowadza nic nowego. Inwestor przyszedł do nas z wnioskiem, dużo czasu, siły i problemów to kosztowało. W tej chwili, po tylu latach, inwestor nie wydał racjonalnie i efektywnie złotówki w sposób wymierny, pokazujący że powstaje zakład zatrudniający 50, 100 czy 200 osób a już jest pragnienie poszerzenia tej strefy. Nie rozumiem tego i jestem na „Nie”. Żebyśmy się dobrze zrozumieli, inwestycja jest korzystna, ale firma się zobowiązała do realizacji inwestycji w konkretnym zakresie. Pan Serneke mówił, że zatrudni 500 czy 1000 osób, skąd on je weźmie? Przecież to nierealne. Od iluś lat to trwa, to są wizje i plany. Teraz rozszerzamy inwestycję, która nie istnieje. Dla mnie byłoby proste i wymierne, jak powstaje zakład prefabrykatów na 200 osób. Gdzie Ci ludzie będą mieszkać?

Dorniak przed sesją, w której niestety nie uczestniczył, złożył także pismo ze swoim stanowiskiem, jednak nie zostało ono odczytane. Po krótkiej dyskusji, radni podzielili zdanie Andrzeja Danieluka o potrzebie zmiany studium. Za wnioskiem Burmistrza głosowało 13 radnych, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Jak poinformował naszą redakcję Roman Dorniak, zdecydował się on na zaskarżenie podjętej uchwały do Wojewody.

Po pierwsze w uchwale brak jest wskazania źródła finansowania. Nie ma mowy kto miałby wyłożyć na to pieniądze, nie ma żadnej umowy. Jeżeli nawet firma Serneke miałaby to sponsorować, choć w ocenie sądów nie jest to zgodne z prawem, to gdzie jest do tego stosowna umowa? Z tego co wiem, ma to kosztować około 50 tysięcy złotych. Po drugie, dwóch radnych podpisało wcześniej z firmą Serneke umowy sponsorskie, a później Ci sami radni brali udział w głosowaniu i byli „za”. Nie mogę przejść obok tego wszystkiego obojętnie – tłumaczy Dorniak.

Chodzi o radnego Tomasz Cabana i stowarzyszenie Przyjaciół Szkoły w Wysokiej Kamieńskiej oraz Krzysztofa Wawrzyńskiego i klub sportowy Iskra Golczewo.