Za nami rok od tragicznych wydarzeń jakie rozegrały się na nabrzeżu ulicy Wybrzeże Kościuszkowskie w Dziwnowie. O tragedii, w której samochód z czteroosobową rodziną wjechał do wody mówiła cała Polska. Zginęła wtedy czteroosobowa rodzina. Niestety do dziś, nie udało się ustalić wiele. 

Tragedia rozegrała sie 28 lutego. Wtedy to auto jadące od strony Międzywodzia, w pewnym momencie zjechało z drogi i wjechało wprost do wody pomiędzy zacumowanymi przy brzegu kutrami. Auto z uchylonymi szybami osiadło na dnie około 10 metrów od brzegu. Nie było szansy na ratunek. W wyniku zdarzenia zginęła czteroosobowa rodzina.

Pod koniec listopada 30 Prokuratura w Kamieniu Pomorskim umorzyła śledztwo. Nie pomogły nagrania monitoringu, nie udało się znaleźć świadków. Nie wiadomo kto w momencie tragedii kierował pojazdem. Po zaskarżeniu decyzji przez rodzinę, 10 lutego Sąd Rejonowy w Kamieniu Pomorskim podejmie decyzję o ewentualnym wznowieniu śledztwa.