Ratownicy dziwnowskiej Morskiej Służby Brzegowej i Ratownictwa interweniowali w związku ze zdarzeniem, które po godzinie 18 miało miejsce na plazy w Dziwnowie.
Ratownicy pomagali wydobyć prywatną łódź z wody. Było to jedynie techniczne działanie, w wyniku zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
20 komentarzy
Anonim mówi:
wrz 8, 2024
o godzinie 11:31
Po prostu „mistrz steru”.
Witek mówi:
wrz 8, 2024
o godzinie 10:43
Ja mam tylko jedno pytanie , po co tak blisko plaży ten pan tam podpłynął ? Skoro przepisy określają jasno i wyraźnieile od plaży można pływać. To pytanie dotyczy również właścicieli skuterów. Nie minęło kilka dni jak szalajacy skuterem sternik uderzył w izbice mostu. Zdając egzamin na sternika mają lub powinni mieć świadomość i wiedze co wolno a co nie. Ale szpan i chęć zaimponowania jest silniejszy od logicznego myślenia.
Tom mówi:
wrz 8, 2024
o godzinie 12:13
Co to za przepisy? Ile metrów można pływać od pustej plaży?
Anonim mówi:
wrz 8, 2024
o godzinie 17:59
Chyba 200 metrów. No chyba, że jest rozstawiony tor wodny. Np. w sezonie ciąganie na bananie mają takie tory.
Ekspert mówi:
wrz 8, 2024
o godzinie 9:44
Widzę że Pani Agnieszka jest ekspertem w sprawach Ratownictwa, jak ja kocham ludzi którzy się wypowiadają na tematy o których nie mają zielonego pojęcia, takich jest chyba coraz więcej w Polsce.
Anonim mówi:
wrz 7, 2024
o godzinie 12:30
A co komu przeszkadzają zdjęcia i filmiki ? To taki monitoring mobilny. W razie potrzeby można odtworzyć fakty.
Anonim mówi:
wrz 7, 2024
o godzinie 16:18
On by chciał, żebyś jak lew wskoczył w fale i się utopił. To filmowanie z brzegu jest mądrzejsze i bezpieczniejsze.
Agnieszka mówi:
wrz 7, 2024
o godzinie 11:13
do zdarzenia doszło dużo wcześniej, łódka zahaczyła o płytkie w tym miejscu dno i prawdopodobnie się uszkodziła, bardzo blisko brzegu nabierała wody. Kiedy dość późno przybyli ratownicy, wpadli na pomysł holowania łódki. Niestety łódź obróciła się rufą i nabrała wody ( prawa fizyki!) po czym zaczęła tonąć i w efekcie całkowicie poszła na dno.
Kilka godzin później przybył sprzęt i wykonał zadanie wyjęcia łódki.
Mam wrażenie , że gdyby ratownicy zamiast ciągnąć ją w stronę morza ( podczas dużych fal) wyszli na brzeg można było wyciągnąć łódkę na brzeg.
Tomasz mówi:
wrz 7, 2024
o godzinie 16:01
Pani Agnieszko, z tego co mi wiadomo, to łódź stała już na brzegu i nie było potrzeby jej już tam wyciągać. Zamysł zapewne był taki, żeby wyciągnąć łódź na wodę, ciężko jednak w takich warunkach jakie były wykonać to zadanie. Pozdrawiam serdecznie.
greg mówi:
wrz 8, 2024
o godzinie 7:23
Już się wypowiedziałem, w kwestii tekstu,masakra !!
greg mówi:
wrz 7, 2024
o godzinie 16:26
Kompletnie nie po polsku napisane ,masakra. Lepiej było by nic nie pisać
Tomasz mówi:
wrz 7, 2024
o godzinie 19:19
Może Pan się wypowie w tej kwestii?
:))) mówi:
wrz 7, 2024
o godzinie 10:25
Ludzie powinni być życzliwi i pomagać innym w potrzebie. Ale w Polsce panuje znieczulica i zawiść. Mieszkam za granicą i mam poczucie bezpieczeństwa, bo ludzie wzajemnie sobie pomagają. A w Polsce strach iść wieczorem ciemną ulicą. Oczywiście są wyjątki i wtedy telewizja trąbi jak to ktoś pomógł innemu. Ludzie zastanówcie się nad sobą i pomyślcie, że i wy kiedyś możecie znaleźć się w trudnej sytuacji i potrzebować pomocy innych – a wtedy ktoś zamiast pomóc będzie robił zdjęcia i kręcił filmiki.
Konrad mówi:
wrz 6, 2024
o godzinie 21:54
Prawda jest inna pan z lodki miał już problem parę godzin wczesniej tylko ludzie będący na plaży zamiast wejść do wody i
pomoc starszemu Panu i ratownikom woleli robić zdjęcia i filmiki z brzegu ogólnie znieczulica ludzka pozdrawiam starsza panią i pana w okularach i 3 lub 4 panów którzy odważyli się pomóc tym ludziom
Rozzy mówi:
wrz 7, 2024
o godzinie 5:03
? jakakolwiek pomoc na wodzie wymaga umiejetności. Rozumiem KONRAD pomagał?
Konrad mówi:
wrz 7, 2024
o godzinie 21:45
Na tej plyciznie co łódka stała to się bawią małe dzieci minie nie chodzi żeby Panu ratownikowi zabierać pracę tylko zepchac łódkę z mielizny i na brzeg i tak powinna wyglądać pomoc reszta zajmują się służby do tego powołane
Anonim mówi:
wrz 8, 2024
o godzinie 11:33
Czyli głupek za sterem nie wie, że są mielizny? Kto mu wydał patent?
Anonim mówi:
wrz 7, 2024
o godzinie 9:03
Ludzie mieli wchodzić do wody i ryzykować zdrowiem i życiem tylko dlatego że sterujący jednostką jest głupi?
Anonim mówi:
wrz 6, 2024
o godzinie 20:24
Kapitan statku powinien Sprawdź pogodę !
Jj mówi:
wrz 6, 2024
o godzinie 22:59
Widzę, że kolega Anonim najmądrzejszy. .