O sprawie bestialskiego potraktowania kota informowaliśmy kilka dni temu. Nasze forum rozgrzało się do czerwoności, a wiele osób podchodziło sceptycznie do zdarzenia, przyjmując, że kot mógł stracić uszy w wyniku walki z innym zwierzęciem. Dziś nie ma wątpliwości, półtorarocznemu kotkowi, ktoś z premedytacją odciął uszy! Nie bądźmy obojętni, pomóżmy znaleźć zwyrodnialca, który posunął się do takiego bestialstwa!

Maks to niczemu niewinne bezbronne zwierzątko, kotek który tak strasznie został skrzywdzony, przez zwyrodnialca, potwora, który śmie się nazywać człowiekiem! Brak nam po prostu słów a serce pęka na milion kawałków. Jak można było zadać temu kochanemu kotkowi tyle cierpień, jak można! – piszą pracownicy Fundacji dla Zwierząt Animals w Świnoujściu.

Zgłoszenie o błąkającym się kotku, z obciętymi uszkami w Wolinie za stacją Orlen wolontariusze otrzymali kilka dni temu. Świadkowie mówili, że próbowali złapać zwierzę, ale było zbyt wystraszone. Kota udało się złapać dopiero dzięki specjalnej klatce – łapce. 

Gdy zobaczyliśmy Maksa, nie mogliśmy uwierzyć w to co widzimy, jak można było to zrobić! Tyle bólu i cierpienia. Udaliśmy się na wizytę do Pana doktora, który potwierdził że uszka zostały obcięte, Maks to około 1,5 roczny kotek, w typie rosyjski niebieski. Zwierzę dostało zastrzyki, leki na 10 dni oraz maści do smarowania uszek by się goiły – informują wolontariusze Prosimy Was wszystkich o pomoc w ustaleniu sprawcy tego brutalnego czynu, każda informacja może być ważna, mamy nadzieję że przy Waszej pomocy uda nam się ukarać tego zwyrodnialca, nie pozwólmy by uszło mu to płazem.

Świnoujska fundacja złoży w tej sprawie doniesienie o prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa. Wszelkie informacje można przekazywać pod nr 731 766 611 lub 883 270 113 (telefon redakcji kamienskie.info). Zapewniamy anonimowość!