Po ważnym zwycięstwie nad rezerwami Kotwicy Kołobrzeg, tym razem niebiesko-biało-czerwoni udadzą się do Ustronia Morskiego, gdzie o ligowe punkty powalczą z miejscową Astrą. Żaden z kibiców „Gryfa” na pewno nie będzie miał nic przeciw, jeśli uda się powtórzyć wynik z zeszłego sezonu. 

Zwycięstwo w poprzedniej kolejce pozwoliło ekipie z Kamienia Pomorskiego wyprzedzić kołobrzeżan w tabeli i rozgościć się na podium. Choć ciężko w tym momencie twierdzić, że Ina, Sparta i „Gryf” to zespoły, które do końca będą biły się o awans do #KipstaIVLigaZZPN, to nie można pominąć faktu, jak dobrze wyglądają na tym etapie rozgrywek. Każda z tych drużyn ma swój cel na sezon – Ina celuje w powrót do najwyższej ligi ZZPN, Sparta walczy o historyczny wynik, natomiast drużyna z Kamienia Pomorskiego skupia się na najbliższym meczu, a jej celem będzie zdobycie kolejnych trzech „oczek”. 

Forma niebiesko-biało-czerwonych rośnie z każdym meczem. Dobrą dyspozycję udało się potwierdzić w starciu z mocnym przeciwnikiem, jakim były rezerwy Kotwicy. Zadowolenia z postawy swoich podopiecznych nie krył trener Karol Purczyński. 

– Byliśmy świadkami ciekawego spotkania, obie drużyny prezentowały wysoki poziom. Zasłużyliśmy na zwycięstwo. Nasz zespół stworzył sobie wiele sytuacji do zdobycia bramki. Z meczu na mecz gramy coraz lepiej, jestem zadowolony z postawy drużyny w tym trudnym meczu – mówił po spotkaniu szkoleniowiec „Gryfa”.

Czas jednak zostawić mecz poprzedniej kolejki i skupić się na tym, co przed nami. Już w sobotę na zespół z Kamienia Pomorskiego czekać będzie Astra Ustronie Morskie. W zeszłym sezonie starcia obu zespołów zakończyły się dwoma zwycięstwami niebiesko-biało-czerwonych. Patrząc w tabelę, można by zaryzykować tezę, że tym razem nie będzie inaczej. I w tym miejscu idealnie sprawdzą się słowa Karola Purczyńskiego sprzed meczu z Płomieniem Myślino.

– Nie zlekceważymy rywali. Każdy mecz jest inny, każdy zespół ma swoje problemy. My również.  Do każdego przeciwnika podchodzimy z szacunkiem. Oczywiście chcemy ten mecz wygrać, jak każdy inny – mówił wówczas Purczyński. 

Nie zlekceważenie przeciwnika i zachowanie swojego stylu gry – wydaje się, że to będą istotne elementy w sobotnim spotkaniu. 

Jaki wynik uda się uzyskać w Ustroniu Morskim? Wszyscy liczymy na podtrzymanie zwycięskiej passy, ale czy tak będzie? Odpowiedź poznamy w najbliższą sobotę około godziny 16. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do Ustronia Morskiego. Początek zawodów o godzinie 14.