Powiatowy Inspektor Sanitarny zaprzecza, jakoby oddział chirurgiczny nie spełniał wymagań ustawy. Jak okazało się podczas dzisiejszego spotkania w Starostwie, spółka nie od tygodnia, a miesięcy nosiła się z zamiarem zmiany profilu działalności Szpitala. Na dzisiejsze (8.04) spotkanie pomimo zaproszenia, nie pofatygował się nikt z przedstawicieli Zarządu czy Dyrektor Arkadiusz Michalak.

– Od 2013 roku toczyło się wobec EMC ale nie toczyło się wobec oddziału chirurgicznego. Oddział spełniał i spełnia wymagania, więc nie ma podstaw żeby go zamykać z powodów ustawowych. Do 31 grudnia 2018 roku była decyzja na blok operacyjny. Przez 5 lat EMC pilnowało terminów, bo siedmiokrotnie były zmieniane decyzje. W tym roku nie złożono prośby o prolongatę, w związku z tym musieliśmy wejść w postępowanie egezkucyjne. Nie oznacza to jednak, że trzeba wygaszać oddział chirurgiczny – podkreślała Powiatowa Inspektor Sanitarna. 

Co ciekawe, pierwsze informacje o zmianie profilu działalności miały dotrzeć do Starostwa w marcu. Rzecznik prasowy spółki z Wrocławia, w przesłanym do mediów dopiero tydzień temu komunikacie informuje o potrzebie zamknięcia chirurgii ogólnej.

– Na początku stycznia otrzymałam pismo, gdzie było napisane, iż w związku ze zmianą realiów funkcjonowania szpitala wynikających ze zmian systemowych. Szpital przechodzi proces zmiany profilu medycznego, który ma w racjonalny sposób odpowiadać na potrzeby zdrowotne mieszkańców. W kolejnym piśmie zostałam poproszona o wydanie opinii czy oddział ZOL który ma powstać spełnia wymagania. Nie mamy więc czasu, bo 3 kwietnia zostało wszczęte postępowanie w sprawie czynności kontrolnej. Mam jeszcze tydzień i muszę pójść na czynności kontrolne. Po tym wydam postanowienie, które będzie początkiem działalności – poinformowała radnych i mieszkańców szefowa Sanepidu, która jest przekonana że decyzja o zamknięciu jest autonomiczną decyzją spółki z Wrocławia – Chodzi głównie o blok operacyjny i śluzy których nie ma. Tych śluz nie ma od 2013 roku, kiedy przez brak tych śluz wydano decyzję. EMC opracowało procedury, system zakażeń, analizę ryzyka, więc system sanitarno – epidemiologiczny był na wysokim poziomie. Nawet w takiej formie, w jakiej funkcjonuje obecnie mógłby jeszcze dalej funkcjonować blok operacyjny. EMC wykonywało drobne naprawy, malowało ściany, zmieniało meble czy dostosowywało toalety, ale wszystkie inwestycje wymagające ogromnych nakładów finansowych, na to były wymagane prolongaty. Nasze kontrole nie wykazywały nieprawidłowości, więc na pewno to, że nie ma śluz a mówi się o likwidacji oddziału chirurgicznego, to suwerenna decyzja. Bo oddział spełnia wszystkie ustawowe wymagania.

Zupełnie inne światło rzuciły słowa jednego z chirurgów, który otrzymał już wypowiedzenie od spółki EMC.

– Pracujemy od 9 lat i ta sytuacja nas zaskoczyła. W czwartek popołudniu dyrektor przedstawił mi wypowiedzenie, nie ma mowy o problemach finansowych czy organizacyjnych jeżeli chodzi o realizację kontraktów. Są one wykonywane z miesiąca na miesiąc nawet z nadwyżką. Oceniamy że połowa populacji która się leczy, to ludzie z Powiatu, ale sporo ludzi z innych części kraju nam zaufało. Nie mówię już o sezonie. Jeżeli chodzi o wypowiedzenie, to zacytuję: „Przyczyną wypowiedzenia jest konieczność zamknięcia bloku operacyjnego z powodu nie spełnienia wymogów sanitarno – epidemiologicznych”. Nie ma tu winy pracowników i personelu, a blok nie spełnia wymogów – stwierdził jeden z lekarzy, dodając że nie ma już obecnie czasu na spotkania z wojewodą czy NFZ bo przy braku zaplanowanych grafików, nie będzie komu pracować a pracownicy rozjadą się po okolicznych placówkach. – 14 lutego spotkaliśmy się z Panem dyrektorem, zapewniał że nic się nie zmieni, wszystko co się miało stać się stało, umawialiśmy się na piknik rodzinny. Nie minął miesiąc, a ta rodzina się rozsypuje. To nie jest kwestia umów z NFZ, wszyscy się zgodzą, jeżeli jeszcze dotyczy to takiego terenu jak Powiat Kamieński, gdzie nawał pacjentów jest taki, że nie można tego ogarnąć. EMC nie ma woli prowadzenia tego, bo gdyby było inaczej, to dyrektor Michalak byłby tutaj, aby problem rozwiązać. 

Na 16 kwietnia zaplanowano specjalną sesję Rady Powiatu poświęconą sytuacji szpitala w Kamieniu Pomorskim.